Reklama

Jennifer Lawrence za gruba na Hollywood?

Jennifer Lawrence, laureatka Oscara, jedna z najlepszych aktorek młodego pokolenia, nie zawsze miała z górki. Jak się okazało, na początku swojej kariery usłyszała, że jest za gruba, by w Hollywood zrobić karierę.

Gdy w 2013 roku dostała najważniejszą dla aktora nagrodę - Oscara za rolę w "Poradniku pozytywnego myślenia" obiecała sobie przede wszystkim, że już nigdy nie pójdzie na żadną dietę.

"Na początku mojej przygody z aktorstwem często słyszałam, że jestem za gruba, by zrobić jakąkolwiek karierę. Jeden z producentów groził mi nawet wyrzuceniem z planu, jeśli nie zrzucę paru zbędnych kilogramów" - przyznała Lawrence.

Teraz patrzy na wszystko z większym dystansem. "Z tego co wiem, przez coś takiego musiały przejść niemal wszystkie aktorki. Zresztą przeżywałam różne momenty. Reżyserzy czy producenci są czasami do tego stopnia okrutni, że przynosili mi zdjęcia, na których byłam prawie naga i pokazywali mi, gdzie mam za dużo ciała. Przekazywali mi je później i mówili, że powinna to być dla mnie większa motywacja do stosowania diety" - opowiadała artystka.

Reklama

23-letnia aktorka nadal czuje się z tego powodu pokrzywdzona. "Byłam małą dziewczynką, to bolało, gdy wokół byli nieżyczliwi ludzie, którzy zamiast dopingować, jeszcze bardziej mnie dołowali. Teraz już nikt nie ma prawa mi mówić, jaką powinnam mieć wagę ani jak wyglądać" - zaznaczyła.

Lawrence karierę rozpoczęła w wieku 14 lat, kiedy zdołała nakłonić rodziców, aby w Nowym Jorku znaleźli jej agenta. Mimo faktu, że nie miała przygotowania i doświadczenia aktorskiego, otrzymała wysokie wyniki na przesłuchaniu w agencji. Ukończyła szkołę dwa lata wcześniej i rozpoczęła profesjonalną karierę aktorską.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: grube
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy