Reklama

Janda: Sześć lat czekałam na film

Nareszcie na ekrany kin trafia film Andrzeja Barańskiego "Parę osób, krótki czas". Krystyna Janda na udział w tej produkcji czekała sześć lat, ale było warto - w 2005 roku na festiwalu w Gdyni aktorka otrzymała za tę kreację nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą.

Filmu opowiada o niezwykłym związku polskiego poety Mirona Białoszewskiego z Jadwigą Stańczakową, niewidomą poetką, która była jego sekretarzem. Scenariusz oparto na podstawie książki "Dziennik we dwoje" autorstwa Stańczakowej.

Krystyna Janda stworzyła w filmie Barańskiego wielką kreację aktorską.

"Zagranie Stańczakowej to było wyzwanie. To kolejna rola quasi biograficzna w moim życiu zawodowym. Po Modrzejewskiej w filmie oraz po Callas i Marlenie w teatrze okazało się, że specjalizuję się w tak zwanym portretowaniu ludzi o bardzo wyrazistym sposobie myślenia, bycia i zachowania. Znajduję w tym prawdziwą przyjemność" - powiedziała aktorka podczas festiwalu w Gdyni w 2005 roku.

Reklama

Aktorka opowiedziała również o problemach z realizacją filmu.

"Na film pana Andrzeja Barańskiego czekałam sześć lat. Byłam gotowa rzucić wszystko, żeby móc tę rolę zagrać. Natomiast telewizja tego filmu nie chciała. Szczególnie Dział Reklamy szczególnie protestował przeciwko temu filmowi. Wiem, że odbywały się tam nadzwyczajnie dramatyczne rozmowy na ten temat. Nikt tego filmu nie chciał, a myśmy bardzo liczyli na to, że jakimś sposobem uda się go zrealizować".

Janda przyznaje, że nie jest to film dla szerokiej publiczności.

"Ten film od początku, z założenia, nie był filmem obliczonym na szeroką publiczność. Był taką tęsknotą pana Andrzeja. I on nas tą tęsknotą zaraził, chcieliśmy tę historię opowiedzieć. To historia niezwykła, opowiada o pewnych rzeczach, o których istnieniu zapomnieliśmy. O tym, że tego rodzaju związki, tego rodzaju uczucia, tego rodzaju sentyment i bezinteresowność, są dzisiaj w ogóle możliwe".

Warto było jednak walczyć o realizację filmu "Parę osób, krótki czas". W 2005 roku na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oprócz Krystyny Jandy, którą wyróżniono za kreację Jadwigi Stańczakowej, nagrodę Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej odebrał reżyser Andrzej Barański. Obraz nagrodzili także dziennikarze akredytowani przy festiwalu.

Film na ekranach polskich kin od 27 kwietnia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krystyna Janda | Michał Czekaj | aktorka | Gdynia | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama