Reklama

Jan Nowicki zamiast... Lecha Wałęsy

W filmie "Fanatyk" - opowiadającym historię zagorzałego wędkarza - miał zagrać Lech Wałęsa. Ponieważ nie odpowiedział na zaproszenie reżysera, zastąpił go Jan Nowicki.

W filmie "Fanatyk" - opowiadającym historię zagorzałego wędkarza - miał zagrać Lech Wałęsa. Ponieważ nie odpowiedział na zaproszenie reżysera, zastąpił go Jan Nowicki.
Lecha Wałęsy to jeszcze Jan Nowicki nie zastępował /Kurnikowski /AKPA

Okazuje się, że na planie filmowym nie ma ludzi niezastąpionych. W filmie "Fanatyk" w reżyserii Michała Tylki, opowieści o losach zagorzałego wędkarza, miał zagrać epizod Lech Wałęsa. Były prezydent nie odpowiedział jednak na zaproszenie reżysera. Zastąpił go Jan Nowicki.

"Pan Lech miał rację, że nie wziął w tym udziału, bo co on ma z tym wspólnego? Chyba tylko to, że wędkuje" - mówi PAP Life Jan Nowicki.

Sam aktor wziął udział w projekcie, bo - jak wyjaśnia - "wspiera tego rodzaju inicjatywy, debiuty czy etiudy filmowe". Dlaczego? "Bo na samym początku wydaje się, że to takie łatwe, a potem i tak w d... dostaną" - śmieje się aktor.

Reklama

W "Fanatyku" w tytułowej roli zobaczymy Piotra Cyrwusa. Zagrają także Marian Dziędziel, Jacek Strama, Anna Radwan, Tomasz Schimscheiner i Dariusz Kowalski.

Twórcy projektu wygrali konkurs na najlepszy scenariusz i dostali od Krakowskiego Klastra Filmowego dotację w wysokości 110 tys. zł. A sam pomysł na fabułę wziął się z popularnej internetowej copypasty "Mój stary to fanatyk wędkarstwa".


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy