Reklama

Jan Komasa z Paszportem "Polityki"

Jan Komasa został laureatem Paszportu "Polityki" 2014 w kategorii "film". Reżysera nagrodzono za obraz "Miasto 44", w którym "tragedia Powstania Warszawskiego opowiedziana została nowoczesnym językiem, trafiającym do młodego widza".

W uzasadnieniu werdyktu zwrócono uwagę na "wyobraźnię, ambicję i perfekcyjny warsztat reżyserski" młodego artysty.

Jan Komasa urodził się w Poznaniu, ale liceum kończył już w Warszawie. Po dwóch semestrach rzucił filozofię na UW i zdał na reżyserię do Łodzi. Zrealizowana po drugim roku etiuda "Fajnie, że jesteś" została wyróżniona w canneńskim konkursie Cinéfundation. Komasa reżyseruje też teledyski, reklamy, telewizyjne spektakle oraz jest pomysłodawcą bijącego rekordy powodzenia, dokumentu "Powstanie Warszawskie" - pierwszego na świecie dramatu wojennego non-fiction.

Reklama

Pod koniec października skończył 33 lata i jest reżyserem największej polskiej superprodukcji po 1989 r., "Miasta 44". Zazdrość budził nie tylko budżet filmu (25 mln zł). Także udział hollywoodzkich specjalistów od efektów specjalnych, rozmach rozpisanego na osiem lat przedsięwzięcia. Za kontrowersyjną uznano transową formę dzieła, ukazującą powstańczą masakrę w wersji pop, scenariusz, antywojenne przesłanie, historyczne nieścisłości i przedpremierowy pokaz na Stadionie Narodowym - słowem prawie wszystko.

Rywalami Komasy w walce o tegoroczny Paszport "Polityki" byli: Tomasz Kot, który brawurowo wcielił się w Zbigniewa Religę w cieszącym się olbrzymią popularnością w kinach filmie "Bogowie" oraz Elwira Niewiera i Piotr Rosołowski - twórcy nagradzanego na całym świecie dokumentu "Efekt domina".

Nagrody tygodnika "Polityka" przyznawane są w sześciu dziedzinach: film, teatr, sztuki wizualne, muzyka poważna, muzyka popularna oraz literatura.

Oprócz Jana Komasy Paszporty "Polityki" 2014 otrzymali również: Jakub Woynarowski (sztuki wizualne), Radosław Rychik (teatr), Zygmunt Miłoszewski (literatura), Pablopavo (muzyka popularna) oraz Kwadrofonik (muzyka poważna).

Od kilku lat nadawany jest również honorowy tytuł Kreatora Kultury, który trafia w ręce mistrza, autorytetu, wychowawcy. W tym roku wyróżnienie to przypadło Agnieszce Holland.

Reżyserkę doceniono za "łączenie wybitnie autorskiego spojrzenia na film z trudnymi regułami kina rozrywkowego" Zwrócono również uwagę na jej "otwartość, odwagę tworzenia ambitnej sztuki i bezkompromisowość wyrażania w życiu publicznym niepopularnych idei" oraz fakt, że "swoją twórczością nie pozwala nam zapomnieć o historii i paradoksach Europy Wschodniej".

Wręczenie nagród odbyło się we wtorkowy wieczór (13 stycznia) podczas gali w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jan Komasa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy