Reklama

Jake Gyllenhaal w nowym filmie Guya Ritchiego

Już 24 stycznia w hiszpańskim Alicante rozpoczną się zdjęcia do nowego filmu Guya Ritchiego ("Przekręt"). Fabuła tej produkcji, w której główną rolę zagra Jake Gyllenhaal, poświęcona będzie wojnie w Afganistanie. Jak informuje portal "Deadline", prawa do dystrybucji filmu trafiły w ręce studiów MGM i Amazon.

Już 24 stycznia w hiszpańskim Alicante rozpoczną się zdjęcia do nowego filmu Guya Ritchiego ("Przekręt"). Fabuła tej produkcji, w której główną rolę zagra Jake Gyllenhaal, poświęcona będzie wojnie w Afganistanie. Jak informuje portal "Deadline", prawa do dystrybucji filmu trafiły w ręce studiów MGM i Amazon.
Jake Gyllenhaal /Michael Kovac /Getty Images

Jake Gyllenhaal wcieli się w filmie Guya Ritchiego w rolę sierżanta Johna Kinleya. Podczas pełnienia służby w Afganistanie jego oddział wpadnie w zasadzkę, z której ocaleje jedynie Kinley oraz miejscowy tłumacz. Ryzykując życiem, Ahmed odprowadza rannego sierżanta w bezpieczne miejsce. Tam Kinley dowiaduje się, że Ahmed i jego rodzina nie otrzymali pozwolenia na osiedlenie się w Stanach, które im obiecano. Chcąc naprawić tę niesprawiedliwość, Kinley wraca do Afganistanu, by uratować Ahmeda i jego bliskich, zanim dopadną ich miejscowe bojówki.

Reklama

Budżet tego filmu ma zamknąć się w kwocie 55 milionów dolarów. Analitycy rynku filmowego wskazują na to, że mamy do czynienia z kolejnym ciekawym przykładem strategii dystrybucyjnej wymuszonej pandemią COVID-19. Nie tylko będą to równoczesne premiery w kinach i na streamingu, ale też połączą się tu dwa modele tradycyjnej dystrybucji filmowej: niezależny i ten zarządzany przez duże studio.

W przypadku filmu Ritchiego osobno negocjowane były prawa do jego dystrybucji w Stanach Zjednoczonych i na pozostałych rynkach światowych. Dystrybutorem kinowym w USA będzie należąca do MGM firma United Artist. Poza terytorium amerykańskim film Ritchiego pokażą platforma streamingowa Amazon Prime oraz lokalni dystrybutorzy na niektórych azjatyckich rynkach.

Co ciekawe, powstający film sfinansowała też rosyjska firma Yandex, do której należy platforma streamingowa Kinopoisk, która ma prawa do dystrybucji filmu na obszarze Wspólnoty Niepodległych Państw. To pierwszy taki przypadek w historii, że rosyjska platforma streamingowa uczestniczy w finansowaniu filmu jednego z najbardziej wziętych światowych twórców. "Guy Ritchie to jeden z najbardziej ukochanych reżyserów w Rosji. Wspieranie takiego filmowca to kolejny krok platformy Kinopoisk w tworzeniu i współfinansowaniu zagranicznych projektów" - tłumaczy przedstawicielka platformy, Olga Filipiuk.

Zobacz również:

W latach 90. była wielką gwiazdą. Powróci na szczyt?

Jego nagie zdjęcia obiegły świat. Skandal ciągnął się latami!

Kto zagra nowego Bonda? Jest siedmiu kandydatów!

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jake Gyllenhaal | Guy Ritchie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy