Reklama

Jak zarobić "szybki cash"?

Bestseller "Snabba cash" Jensa Lapidusa doczekał się ekranizacji. Bijący rekordy popularności w Szwecji film "Szybki Cash" w polskich kinach pojawi się 12 października.

Bohaterami "Szybkiego cashu" są Johan, Mrado i Jorge. Wszystkich łączy potrzeba zarobienia dużych pieniędzy.

Johan jest studentem ekonomii, który imprezuje ze swoimi bogatymi kumplami z uczelni. Przekonuje, że jest synem dyplomaty, a naprawdę zarabia jeżdżąc taksówką. Zazdrości kolegom, których bez trudu stać na wszystko. Jego zmartwienia potęgują się, gdy zakochuje się w dziewczynie z wyższych sfer. Aby mieć więcej pieniędzy na wystawne życie i imponowanie kobietom, wplątuje się w ciemne interesy.

Mrado z kolei ściąga haracze dla serbskiej mafii. Poznajemy go w chwili, w której ma zabić kogoś na zlecenie swojego pracodawcy. Zarabianie pieniędzy łączy z opieką nad swoją ośmioletnią córką, której matka wylądowała na odwyku.

Reklama

Z kolei Jorge, który właśnie uciekł z więzienia, ma sprytny plan zarobienia szybko dużych pieniędzy. Jednak ściga go nie tylko policja, ale i serbska mafia, której podpadł...

"Wszyscy trzej marzą o dużej forsie, a złośliwy los w końcu krzyżuje ich drogi. Szybki cash okazuje się jednak nie tak łatwy do zdobycia i ma wysoką cenę" - czytamy w opisie filmu.

W obrazie zagrali m.in.: Joel Kinnaman, Matias Padin Varela, Dragomir Mrsic, Lisa Henni i Mahmut Suvakci. Reżyserem jest Daniel Espinosa, a scenariusz na podstawie powieści Jensa Lapidusa napisała Maria Karlsson we współpracy z Espinosą, Hassanem Loo Sattarvandim i Fredrikiem Wikstromem.

"Zawsze fascynowała mnie kwestia honoru bandyty i sposób portretowania ludzi, którym z naszej perspektywy brakuje moralności, ale którzy starają się czynić jak najlepiej, kierując się w życiu własną etyką i patrząc na sprawy ze swojego punktu widzenia" - opowiada reżyser.

"Interesuje mnie pokazywanie takich postaci i konfrontowanie ich ze sobą bez wskazywania, kto jest bohaterem, bez oceniania. We wszystkich prawdziwych gangsterskich filmach jest to jeden z kluczowych elementów. Podoba mi się też pomysł, żeby publiczność w trakcie filmu zmieniała stronę i żałowała swojego wcześniejszego poparcia dla któregoś z bohaterów. Starałem się to wszystko zawrzeć w moim obrazie" - dodaje Espinosa.

Ekranizacja bestsellerowej powieści Jensa Lapidusa odniosła w Szwecji wielki sukces. W 2010 roku na kilka tygodni zdominowała szwedzki box office, spychając z pierwszej pozycji "Avatara". Od 17 sierpnia tego roku w szwedzkich kinach grana jest druga część filmu.

"Szybki Cash" widział już także sam Martin Scorsese i nie krył zachwytu. "Byłem poruszony filmem Daniela Espinosy - jego surowym stylem, który odzwierciedla środowisko i życie bohaterów, silną obecnością ciążącego nad nimi fatum, dobrymi intencjami tych ludzi, którzy podejmują jedną złą decyzję i płacą straszną cenę. To świetna historia, którą trzeba zobaczyć" - zachwala reżyser "Taksówkarza".

Zobacz zwiastun filmu Daniela Espinozy:


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: szybka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy