Reklama

Jak śpiewać, polować i tresować

Tylko trzy filmy wchodzą na ekrany polskich kin w piątek, 20 czerwca. To animacja "Jak wytresować smoka 2", dokument "O krok od sławy" oraz thriller "Łowca". Wciąż granych jest jednak wiele tytułów, które z pewnością warto zobaczyć.

Sequel niezwykle popularnej animacji z 2010 roku. Akcja "Jak wytresować smoka 2" (galeria) rozgrywa się pięć lat po tym, jak Czkawka zaprzyjaźnił się z rannym smokiem i pokazał mieszkańcom Berk, jak żyć w zgodzie z tymi ziejącymi ogniem stworzeniami. Gdy do wyspy zbliżają się wrogowie i tajemniczy Smoczy Jeździec, Czkawka i jego wierny smok Szczerbatek stają w obronie Berk. Sytuacja się komplikuje, gdy okazuje się, że tajemniczym jeźdźcem jest matka Czkawki, Valka, a pokojowi między wikingami i smokami zagraża Drago. Do pomocy dołącza się Astrid, Pyskacz, Sączysmark, Śledzik, Szpadka i Mieczyk oraz wódz plemienia, Stoick.

Reklama


Miliony osób znają ich głosy, ale nikt nie zna ich imion. W swoim nowym, wciągającym filmie "O krok od sławy" (recenzja / galeria, nagrodzonym Oscarem w kategorii najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny, Morgan Neville - zdobywca wielu nagród za reżyserię - rzuca światło na prawdziwe historie chórzystek i chórzystow skrytych za sukcesami największych gwiazd muzyki 21. wieku. Triumfalny i jednocześnie chwytający za serce obraz jest zarówno hołdem złożonym głosom, które ukształtowały i wystylizowały muzykę popularną, a także odzwierciedleniem konfliktów, poświęceń i sukcesów tych, których kariera polegała na współbrzmieniu z innymi.


W thrillerze "Łowca" (recenzja / galeria) Daniela Nettheima, Willem Dafoe wciela się w najemnego myśliwego, który z ramienia firmy biotechnologicznej tropi tygrysa tasmańskiego, ostatnio widzianego na wolności w 1932 roku. Bohater trafia do domu lokalnej rodziny Armstrongów. Ojciec rodziny przepadł bez wieści jakiś czas temu, matka nie jest w stanie wyjść z depresji po stracie ukochanego. Dwójka małoletnich dzieciaków zajmuje się sobą nawzajem. Przybysz z daleka udający naukowca zainteresowanego diabłami tasmańskimi to szansa, żeby wreszcie wszystko wróciło do normy. Pasjonujący scenariusz filmu oparto na bestsellerze Julii Leigh, który - odkąd trafił na rynek w 1999 roku - zebrał szereg prestiżowych nagród po obu stronach Atlantyku (Betty Trask Award w Wielkiej Brytanii, New York Times Notable Book of the Year), a autorce przyniósł miano "jednej z 21 najważniejszych pisarek XXI wieku". Na ekranie również Sam Neill, Frances O'Connor i Jacek Koman.


W polskich kinach wciąż grane są również filmy:

"Jak ojciec i syn" (recenzja / galeria) to subtelny i poruszający portret współczesnej rodziny, film dla każdego kto jest lub chciałby zostać rodzicem. Państwo Nonomiya pewnego dnia odkrywają, że od sześciu lat wychowują nie swoje dziecko - w szpitalu ich syn został zamieniony z innym chłopcem. Szybko odnajdują drugą poszkodowaną rodzinę i równie szybko sprawę rozwiązują w sądzie. Decyzje zapadają, ale dylematy i emocjonalne rozdarcie pozostają. Obie rodziny muszą rozważyć, co zrobić ze świadomością, że przez lata obdarzali miłością nie swoje dziecko. Rozpoczynają delikatny proces zamiany chłopców, ale im większy porządek zaprowadzają w swoim życiu, tym większy chaos odczuwają w swoich sercach i głowach.


W "22 Jump Street" (galeria) Jonah Hill i Channing Tatum ponownie wcielają się udających małolatów policjantów, oficerów Schmidta i Jenko. Ich bohaterowie przebrnęli już przez szkołę średnią (dwukrotnie) i czekają ich duże zmiany. Tym razem będą działać pod przykrywką w koledżu. Kiedy jednak Jenko spotyka w szkolnej drużynie sportowej bratnią duszę, a Schmidt przenika do środowiska artystycznej bohemy, ich przyjaźń staje pod znakiem zapytania. Teraz nie chodzi już tylko o to, aby prowadzić śledztwo. Partnerzy muszą zdecydować, czy są w stanie wytrwać w dojrzałej relacji. Jeśli ci dwaj przerośnięci młodzi ludzie staną się w końcu prawdziwymi mężczyznami, uczelnia może okazać się najlepszą rzeczą, jaka ich spotkała.


Akcja "Na skraju jutra" (recenzja / galeria) w reżyserii Douga Limana rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w której rasa obcych, zwanych Mimikami, przypuściła na Ziemię bezlitosny atak, zostawiając za sobą miliony ludzkich ofiar. Podpułkownik Bill Cage (Tom Cruise), żołnierz, który jeszcze nigdy nie znalazł się w ogniu walki, zostaje bezceremonialnie zdegradowany i rzucony - bez odpowiedniego szkolenia i sprzętu - w sam środek, jak się później okazuje, czegoś więcej niż tylko misji samobójczej. Cage ginie podczas swojej pierwszej misji, zabijając jednego z obcych samców Alfa. Jednak, dziwnym zbiegiem okoliczności, budzi się do życia rankiem w dniu swojej śmierci i jest zmuszony walczyć i umierać... bez końca. Jednak z każdym kolejnym powrotem Cage staje się silniejszy, sprytniejszy i jest w stanie coraz skuteczniej stawiać opór przybyszom z kosmosu.


"Gwiazd naszych wina" (recenzja / galeria) to film oparty na bestsellerze Johna Greena pod tym samym tytułem. Hazel (Shailene Woodley) i Gus (Ansel Elgort) to para nastolatków, których połączyła błyskotliwość, niechęć do tego, co przeciętne i wielka miłość. Ich związek jest wyjątkowy - poznali się na spotkaniu grupy wsparcia dla osób chorych na raka. Hazel ma 16 lat i nadopiekuńczych rodziców, których bardzo kocha, mimo że czasem ją irytują. Z Gusem łączą ją nie tylko podobne doświadczenia związane z chorobą, ale także miłość do książek.


"Wilgotne miejsca" (recenzja / galeria) Davida Wnendta to inteligentna adaptacja prowokacyjnej i skandalizującej powieści Charlotte Roche ("Modlitwy waginy"). Lubi swój zapach intymny, a podczas masturbacji chętnie eksperymentuje z warzywami. Rzadko się myje, bo higiena intymna jest dla niej mocno przereklamowana. Otwarcie mówi o tematach, o których wielu z nas nawet nie śmie myśleć, a z przyjaciółką wymienia się tamponami. Najbardziej fascynują ją zabrudzone deski sedesowe, które znajduje w miejskich toaletach? To właśnie ona - nastolatka Helen Memel (Carla Juri), nie bez powodu nazywana Amelią 2.0.


Zrealizowany z wielkim rozmachem film Roberta Stromberga "Czarownica" (recenzja / galeria), z Angeliną Jolie w roli tytułowej, został zainspirowany Diaboliną - postacią znaną ze "Śpiącej królewny". Czarownica po raz pierwszy pojawiła się na srebrnym ekranie w 1959 roku i do dziś jest najsłynniejszym czarnym charakterem Disneya. Diabolina była niegdyś piękną i dobrą dziewczyną. Jej radosną młodość przerwała wojna, podczas której bohaterka z oddaniem broniła swojej ojczyzny. Jednak zdrada, której doświadczyła, zmieniła jej czyste serce w kamień... Żądna zemsty rzuca klątwę na Aurorę (Elle Fanning) - nowo narodzoną córkę następcy tronu wrogiego królestwa.


"Milion sposobów jak zginąć na Zachodzie" (recenzja / galeria) - nowy film twórcy "Teda", Setha MacFarlane'a - to opowieść o Albercie (wciela się w niego sam reżyser), tchórzliwym hodowcy owiec. Gdy mężczyzna wykręcił się od uczestnictwa w tradycyjnej strzelaninie, jego kapryśna dziewczyna (Amanda Seyfried) rzuciła go dla innego (Neil Patrick Harris). Tajemnicza Anna (Charlize Theron), która właśnie przybyła do miasta, pomogła Albertowi odzyskać wiarę w siebie, a co więcej para zaczęła mieć się ku sobie. Niestety, w mieście zjawił się również mąż kobiety, notoryczny przestępca, Clinch (Liam Neeson), dysząc żądzą zemsty. I oto Albert musi przetestować świeżo odzyskaną odwagę...


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sławy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy