Reklama

Jack Lemmon opuścił szpital

W środę, 13 grudnia, informowaliśmy, że amerykański aktor Jack Lemmon przebywa w szpitalu w Los Angeles, gdzie przeszedł operację. Okazało się, że jeszcze tego samego dnia wieczorem 75-letni gwiazdor opuścił szpital i jak twierdzą jego przyjaciele - czuje się już całkiem dobrze.

Wcześniejsze doniesienia prasy, jakoby aktor cierpiał na chorobę nowotworową, zostały natychmiast po wyjściu Lemmona ze szpitala zdementowane przez jego rzecznika.

"Jack Lemmon chce jak najprędzej wrócić do dobrej formy. Obecnie czuje się już lepiej, ale kilka dni musi poświęcić na odpoczynek" - powiedział rzecznik.

Nadal nie wiadomo, czy aktor jest naprawdę chory i chce utrzymać to w tajemnicy, czy informacje o nowotworze były jedynie domysłami mediów, związanymi z pobytem Lemmona w szpitalu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jack Lemmon | aktor | opuścił | szpital
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy