Reklama

Jabadabaduuu! Flintstonowie kończą 60 lat

Amerykański serial animowany "Flinstonowie" obchodzi 60. urodziny. Pierwszy odcinek kreskówki o przygodach sympatycznych jaskiniowców stacja ABC wyemitowała dokładnie 30 września 1960 roku o godzinie 20.30.

Amerykański serial animowany "Flinstonowie" obchodzi 60. urodziny. Pierwszy odcinek kreskówki o przygodach sympatycznych jaskiniowców stacja ABC wyemitowała dokładnie 30 września 1960 roku o godzinie 20.30.
Flintstonowie mają już 60 lat! /united archives /Getty Images

"Flinstonowie" byli pierwszą animacją, którą pokazywano w najlepszym czasie antenowym. Historię rodzin Freda Flintstone'a i jego przyjaciela Burneya Rubble'a wymyślili utalentowani rysownicy William Hanna (1910-2001) i Joseph Barbera (1911-2006) - ci sami, którzy powołali do życia również kreskówki "Tom i Jerry", "Scooby Doo" i "Jetsonowie".

Projekt nawiązywał do amerykańskiego serialu z lat 50. "The Honeymooners", który później stał się też inspiracją dla naszych "Miodowych lat".

Serial o jaskiniowcach realizowano w latach 1960-1966, powstało sześć sezonów, na które składało się w sumie 166 odcinków. Powstały też dwa filmy fabularne: "Flintstonowie" (1994) i "Flintstonowie: Niech żyje Rock Vegas!" oraz kilkanaście filmów telewizyjnych.

Reklama

Do komunistycznej Polski Fred Flintstone i spółka dotarli w 1976 r. pod tytułem "Między nami, Jaskiniowcami". Fred mówił głosem Cezarego Julskiego, a Barney - Kazimierza Brusikiewicza. Serial emitowany był w TVP1 do 1983 r. Pod koniec lat 80. "Flintstonowie" gościli w polskich domach dzięki kasetom VHS. Od lat 90. sitcom jest co rusz powtarzany na różnych kanałach telewizyjnych.

Osadzenie akcji w epoce kamienia łupanego i uwspółcześnienie jaskiniowców wymagało od twórców serialu wielkiej kreatywności. Bohaterów kreskówki otaczały fascynujące sprzęty. Rolę zmywarki pełni ośmiornica, w aparacie fotograficznym schowany jest ptaszek, który dziobem wykuwa w kamieniu "zdjęcie", odkurzaczem jest mały mamut, a mieszkańcy Bedrock wpadają do restauracji na brontoburgera.

Co ciekawe, słynny okrzyk Freda - "Jabadabaduuu!" - mógł brzmieć nieco inaczej. Twórcy serialu chcieli bowiem, żeby było to "Jahuuu!". Ale Alan Reed, aktor, który użyczał głosu Fredowi, zaproponował, by nieco go zmodyfikować. Jego pomysł się się spodobał, a okrzyk przeszedł do historii.

Przez trzy dekady "Flintstonowie" pozostawał najbardziej dochodowym serialem animowanym w historii. Zdetronizowali ich dopiero "Simpsonowie".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy