Reklama

"Iluminacja" Zanussiego po latach

10 czerwca w warszawskim kinie Kultura odbędzie się uroczysta premiera "Iluminacji" w nowej, cyfrowej wersji. Organizatorami pokazu są: Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Studio Filmowe TOR i Kino Kultura oraz twórcy projektu KinoRP, a jego specjalnymi gośćmi ekipa filmu, na czele z reżyserem Krzysztofem Zanussim.

Specjalnymi gośćmi uroczystego pokazu zrekonstruowanego cyfrowo filmu "Iluminacja" będą: Krzysztof Zanussi - reżyser, scenarzysta; Piotr Wojciechowski - drugi reżyser; Ryszard Bugajski - współpraca reżyserska; Wiesława Dembińska - dźwięk; Małgorzata Pritulak - grająca Małgorzatę, żonę Franciszka; Edward Żebrowski - wcielający się w postać lekarza, Marcin Latałło - grający syna Franciszka oraz Jacek Petrycki - mężczyzna w schronisku rozmawiający z Franciszkiem.

"Krzysztof Zanussi - autor 'Struktury kryształu', 'Życia rodzinnego', 'Za ścianą' - potwierdził swą pozycję najwybitniejszego reżysera swej generacji. Jego film jest portretem 10 lat życia młodego fizyka, poszukiwania sensu życia, konfrontacji z perspektywą własnej śmierci. Dzieło o wybitnej sile wyrazu i bogactwie, świadczące o odrodzeniu i żywotności polskiego kina " - pisał o "Iluminacji" wybitny francuski krytyk Marcel Martin.

Reklama

Fabuła filmu, jak podkreślał reżyser, jest prościutka: Franciszek Retman (Stanisław Latałło), chłopak z małego miasteczka, zostaje studentem fizyki, wierząc, że ta dziedzina nauki pozwoli mu zrozumieć porządek świata. Kolejne życiowe doświadczenia - nieszczęśliwa miłość, tragiczna śmierć przyjaciela, małżeństwo, ojcostwo, praca - sprawiają, że jego wiara w naukę słabnie.

Licznie nagradzany, pisany kamerą esej filozoficzny łączący epizody fabularnej narracji z fragmentami dokumentalnymi. Tytuł odwołuje się do teorii św. Augustyna, objaśnianej z ekranu przez prof. Władysława Tatarkiewicza, mówiącego, iż iluminacja jest stanem oświecenia umysłu, dzięki któremu człowiek poznaje wprost, bez pośrednictwa pojęć - warunkiem jest czystość serca. Tytuł w kontekście losów Franciszka ironiczny, bo bohaterowi nie udaje się jej doświadczyć, ale, według reżysera, "jest nadzieja, że kiedyś, w jakiejś chwili, suma wszystkich wysiłków ducha złoży się w jedną, jasną klarowną całość pozwalającą zrozumieć sens otaczającego nas świata".

"To był film, który kręciłem chyba najbogaciej w moim życiu" - 4 miesiące zdjęć dały dużo materiału, montaż był długi i trudny: trzeba było usunąć (skądinąd bardzo udaną) scenę hipnozy, a także, jako zbyt naturalistyczne, ocenzurować sceny medyczne (operację mózgu, sekcję zwłok). Wypadła też, stanowiąca rodzaj filmu w filmie, rozmowa bohatera z kamedułą. Z kolei z wątku Marca '68 reżyser zmuszony był zrezygnować wskutek nacisków cenzury, choć udało mu się zachować aluzje do wydarzeń marcowych. One właśnie sprawiły, że podczas kolaudacji sporo było zastrzeżeń natury politycznej, choć ostatecznie "Iluminacja" została dopuszczona na ekran i odniosła sukces, zdobywając m.in. Grand Prix na festiwalu w Locarno. A przetartym przez Krzysztofa Zanussiego szlakiem podążyli inni, m.in. Alain Resnais swoim "Wujaszkiem z Ameryki".


"Iluminacja" to kolejna tegoroczna premiera KinaRP, projektu, który od 5 lat ocala od zniszczenia arcydzieła polskiego kina. Kopie cyfrowe najwyższej jakości otrzymało już kilkadziesiąt filmów, w tym zrealizowane przez Krzysztofa Zanussiego "Życie rodzinne", "Barwy ochronne", "Constans". Po wakacjach nowy sezon zainicjują premiery "Człowieka z marmuru" Andrzeja Wajdy (wydarzenie specjalne Gdynia Fim Festival) i "Potem nastąpi cisza" Janusza Morgensterna.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Zanussi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy