Reklama

Ian McKellen o roli Dumbledore'a

Po śmierci Richarda Harrisa, brytyjski aktor Ian McKellen wymieniany jest wśród głównych kandydatów do roli profesora Albusa Dumbledore'a w kolejnych filmach o Harrym Potterze. McKellen, który wciela się w postać Gandalfa w filmowej ekranizacji "Władcy pierścieni", wyznał niedawno, że rolę Dumbledore'a zaproponowno mu jeszcze przed śmiercią Harrisa.

"Zanim Richard Harris zmarł, wiedziałem, że od dłuższego czasu walczył z chorobą nowotworową. Twórcy Komnaty tajemnic powiedzieli mi, że najprawdopodobniej nie będzie mógł pracować nad trzecią częścią przygód Pottera. Zasugerowano mi, że mógłbym zagrać Dumbledore'a" - powiedział McKellen.

"Nie jestem w stanie potwierdzić, czy tę rolę zagram czy nie. Wciąż nie widziałem filmu Harry Potter i kamień filozoficzny. Dociekanie, czy Potter podkradnie Gandalfa z Władcy pierścieni, wciąż jest przedwczesne" - dodał aktor.

Reklama

A tymczasem prasa, nie tylko ta branżowa, wciąż spekuluje, kto wcieli się w postać profesora Dumbledore'a, dyrektora szkoły Howgart.

Oprócz Iana McKellena, wymieniano brytyjskiego aktora Christophera Lee, który w przeboju Petera Jacksona, "Władca pierścieni: Drużyna pierścienia", grał Sarumana. Aktor stwierdził jednak, że choć rozważa obecnie kilka nowych propozycji, nie ma wśród nich roli dyrektora Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart.

Pytanie, kto zagra profesora Dumbledore'a w kolejnych częściach przygód Harry'ego Pottera, wciąż zatem pozostaje otwarte.

Obraz "Harry Potter i komnata tajemnic" trafi na ekrany polskich kin 3 stycznia 2003 roku. Film "Władca pierścieni: Dwie wieże" zadebiutuje na naszych ekranach 31 stycznia.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Ian McKellen | Harry Potter | role | Potter | aktor | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy