Reklama

Henry Cavill z powodu pandemii opuścił plan drugiego sezonu „Wiedźmina”

Aktor kojarzony z rolami Supermana i Geralta z Rivii poinformował, że ze względu na kolejny lockdown w Wielkiej Brytanii trzeba było przerwać zdjęcia plenerowe do kolejnego sezonu „Wiedźmina”. Prace będą jednak kontynuowane - w studiu filmowym.

Cavill opublikował w Instagramie zdjęcie wykonane na tarasie luksusowego kompleksu SPA: Rudding Park Hotel. W jednym ręku dzierży torbę podróżną, w drugim smycz przytwierdzoną do obroży Kala, ukochanego psa rasy akita. "Anglia wraca do lockdownu w czwartek, więc nadszedł czas, abym opuścił Yorkshire i niezwykłą północ, i wrócił na południe, by kontynuować zdjęcia w studiu" - napisał aktor.

Podziękował też wszystkim, którzy miło go tutaj przyjęli i dodał, że ma nadzieję powrócić w te okolice (położony w północno-zachodniej Anglii obszar Lake District, gdzie kręcono plenerowe zdjęcia do drugiej części "Wiedźmina", słynie z wyjątkowych krajobrazów - przyp. red.). "Pozostańcie silni i bezpieczni, przyjaciele" - zakończył Cavill.

Fanom artysty, który na zamieszczonym zdjęciu ubrany jest w uwydatniający rozrośniętą klatkę piersiową wełniany sweter i dżinsy tak upięte, jakby zaraz miały pęknąć pod naporem mięśni ud, nie umknęło to, że aktor, nawet bez wiedźmińskiej zbroi, ma posturę kolosa. I stylówkę... przyszłego Jamesa Bonda.

Reklama
PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Henry Cavill | Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy