Reklama

Harry Styles nie chce być ukochanym "Małej syrenki"

Trwają przygotowania do aktorskiej wersji "Małej syrenki", jednej z najpopularniejszych animacji Disney'a. Do roli księcia Eryka, ukochanego głównej bohaterki, przymierzany był Harry Styles. Okazuje się, że odrzucił on decyzję Disney'a.

Trwają przygotowania do aktorskiej wersji "Małej syrenki", jednej z najpopularniejszych animacji Disney'a. Do roli księcia Eryka, ukochanego głównej bohaterki, przymierzany był Harry Styles. Okazuje się, że odrzucił on decyzję Disney'a.
Harry Styles /Don Arnold /Getty Images

Piosenkarz Styles debiutował jako aktor w "Dunkierce" Christophera Nolana. Od tego czasu szuka nowego projektu filmowego. Wiadomo, że brał udział w castingu do roli Elvisa Presley'a w nowym filmie Baza Luhrmanna ("Moulin Rouge!"). Ostatecznie otrzymał ją Austin Butler.

Nie wiadomo, dlaczego Styles zdecydował się zrezygnować z roli Eryka. Nie są także znane nazwiska innych potencjalnych odtwórców tej postaci. 

W rolę syrenki Arielki wcieli się piosenkarka Haile Bailey. W filmie pojawią się także Jacob Tremblay i Akwafina. Swój udział negocjuje dwukrotnie nominowana do Oscara Malissa McCarthy, która miałby się wcielić w morską wiedźmę Urszulę. Z kolei Javier Bardem jest wyborem producentów do roli Tritona, króla podwodnego świata.

Reklama

Reżyseruje Rob Marshall, twórca "Chicago". Jednym z producentów jest Lil-Manuel Miranda, który napisze także nowe piosenki.

Zdjęcia rozpoczną się w przyszłym roku. Póki co nie podano daty premiery filmu. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mała Syrenka | Harry Styles
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy