Reklama

Harry Potter zagraża sowom

Popularność Harry'ego Pottera i należącej do niego białej sowy Hedwigi nie wszystkich cieszy. Norwescy zoologowie alarmują, iż będąca pod ochroną populacja białych śnieżnych sów może zostać zagrożona. Wielu fanów małego czarodzieja chce bowiem mieć podobną do Hedwigi sowę.

Hedwiga jest wdzięczną towarzyszką Harry'ego - dostarcza pocztę i przesyłki, na prośbę swego pana wyrusza w najtrudniejsze misje. Światowa popularność powieści i filmów o małym czarodzieju spowodowała, że popyt na białe śnieżne sowy gwałtownie wzrósł.

"Tysiące ludzi dzwonią do nas z pytaniem, w jaki sposób można wejść w posiadanie sowy podobnej do Hedwigi" - mówi Janne Sollie, dyrektor Norweskiego Komitetu Zarządzania Zasobami Naturalnymi (Norwegian Directorate for Nature Management).

"Odpowiedź jest zawsze jedna:Nie ma takiej możliwości. Białe śnieżne sowy są w Norwegii pod ochroną i nie wolno nimi handlować" - dodaje Janne Sollie.

Reklama

Sympatyczne zwierzątka można legalnie kupić od hodowców w Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Jak podała Janne Sollie, w Norwegii zanotowano już przypadki kradzieży zwierząt, jednak nikt jeszcze nie został złapany i oskarżony o takie działania.

"Nie ma wątpliwości, że książki i filmy o Harrym Potterze stworzyły ogromny popyt na białe śnieżne sowy" - dodaje Oystein Stoerkersen z Norweskiego Komitetu Zarządzania Zasobami Naturalnymi.

"Mam wrażenie, iż w listach wielu dzieci do Świętego Mikołaja, bardzo często pojawiają się prośby o białe śnieżne sowy" - dodaje Oystein Stoerkersen.

W Skandynawii nielegalne posiadanie koleżanek Hedwigi zagrożone jest karą pozbawienia wolności do dwóch lat. W innych częściach Europy posiadanie białych śnieżnych sów jest dozwolone, jednak pod pewnymi warunkami.

Przeciętna długość życia białych śnieżnych sów to 30 lat. W Norwegii na czarnym rynku sowy mogą osiągać cenę nawet ponad 600 dolarów.

Norweski Komitet Zarządzania Zasobami Naturalnymi stara się prowadzić ewidecję zwierzątek, jednak - jak mówi Janne Sollie - sowy chętnie migrują w niedostępne północne części Norwegii i bardzo ciężko jest ustalić ich dokładną liczbę. Populacja zwierząt na pewno jest jednak niewielka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: popularność | Potter | sowy | Harry Potter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy