Reklama

Gwiazdy w mediach społecznościowych w marcu 2020

Małgorzata Rozenek-Majdan krytykuje kontrowersyjne nocne głosowanie w Sejmie dotyczące ustawy antykryzysowej i zmian w Kodeksie wyborczym, Kasia Kowalska informuje o stanie zdrowia córki zarażonej koronawirusem. Maja Ostaszewska zachęca do okazania wdzięczności i podziwu pracownikom służb medycznych, Julia Wieniawa wyprzedaje szafę, by wspomóc służbę zdrowia. Zapraszamy na przegląd wydarzeń z marca w mediach społecznościowych.

Małgorzata Rozenek-Majdan krytykuje kontrowersyjne nocne głosowanie w Sejmie dotyczące ustawy antykryzysowej i zmian w Kodeksie wyborczym, Kasia Kowalska informuje o stanie zdrowia córki zarażonej koronawirusem. Maja Ostaszewska zachęca do okazania wdzięczności i podziwu pracownikom służb medycznych, Julia Wieniawa wyprzedaje szafę, by wspomóc służbę zdrowia. Zapraszamy na przegląd wydarzeń z marca w mediach społecznościowych.
Małgorzata Rozenek-Majdan bierze się za politykę? Jej wpis wywołał prawdziwą burzę /Kamil Piklikiewicz/Dzień Dobry TVN /East News

Najczęściej dyskutowany post - Małgorzata Rozenek-Majdan

W nocy z piątku na sobotę 28 marca do pakietu ustaw tzw. tarczy antyrakietowej sejm przyjął poprawkę pozwalającą na wprowadzenie zmian w kodeksie wyborczym. Dążenie polityków Prawa i Sprawiedliwości do przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja skrytykowała część środowiska politycznego, prawniczego, ale również celebryckiego, m.in. Małgorzata Rozenek-Majdan. Prezenterka telewizyjna, znana jako "perfekcyjna pani domu" jest oburzona faktem, że termin wyborów - mimo wciąż nasilającego się zagrożenia koronawirusem - nie został przesunięty.

"Te wybory nie powinny, nie mogą się odbyć. Czy to będzie pierwszy raz od uzyskania przeze mnie praw wyborczych, kiedy nie pójdę na wybory? Ilu będzie takich jak ja? Czy te wybory mają sens? Bez kampanii, w strachu o zdrowie. Z jaką frekwencją? Czy przełożenie ich do jesieni nie byłoby mądrzejszym rozwiązaniem? W co gra władza? Przecież tu chodzi o dużo więcej niż sprawowanie władzy..." - oceniła na swoim profilu na Instagramie Rozenek-Majdan.

Reklama

Wpis wywołał ożywioną dyskusję. W ciągu kilku godzin pojawiło się pod nim 21 tysięcy polubień, a także ponad dwa tysiące komentarzy. Wśród nich nie zabrakło głosów poparcia dla celebrytki: "Zwyczajnie się boją, bo wiedzą, że przyjdzie gospodarcza recesja, będą musieli zrezygnować z części świadczeń, dzięki którym utrzymują wysokie poparcie", "Na wybory pójdą tylko seniorzy i wyborcy PiS. Nikt zdroworozsądkowy nie pójdzie i na nie będzie narażał życia swojego i bliskich", jak i głosów sprzeciwu: "A ja się pytam, w co gra opozycja. Czy Pani w ogóle zdaje sobie sprawę z tego co oznacza dla obywateli i gospodarki wprowadzenie stanu wyjątkowego?", "Po marketach ludzie chodzą to na wybory też można. Przecież wszyscy naraz nie podejdą do urny" - czytamy pod wpisem.

Najbardziej osobisty wpis - Kasia Kowalska

W piątek, 27 marca, Kasia Kowalska opublikowała na swoim Instagramie poruszające nagranie. Wokalistka poinformowała swoich fanów, że jej 23-letnia córka Ola trafiła do jednego z brytyjskich szpitali z objawami koronawirusa. "Dzisiaj dostałam telefon z Anglii, z jednego ze szpitali, w którym leży moja córka, z pytaniem, czy zgadza się na jej intubację. Chciałabym was tym filmikiem sprowokować do myślenia, czy rzeczywiście musicie wychodzić z domu i czy naprawdę jest to konieczne. Zainspirował mnie do tego filmiku jeden z lekarzy, z którym rozmawiałam. Powiedział: "Niech pani przemówi do rozumu młodym ludziom, bo oni sobie nie zdają sprawy, co się dzieje". Nie wiem... Nie potrafię płakać, choć dzisiaj wiele godzin wypłakałam. Kochani, jeśli nie musicie, nie wychodźcie z domu " - apelowała Kowalska.

Nagranie szybko zniknęło z sieci, jednak kilka dni później wokalistka opublikowała zdjęcie córki z synem, Ignacym, a zarazem podziękowała fanom za wsparcie i poinformowała, że stan dziewczyny jest stabilny. Ola Kowalska na co dzień mieszka w stolicy Wielkiej Brytanii, gdzie studiuje na London College of Fashion.

Najbardziej zaangażowany post - Maja Ostaszewska

"Owacje dla lekarzy" to inicjatywa społeczna, która ma stanowić wyraz uznania za ciężką pracę personelowi medycznemu, który codziennie walczy ze wzrostem zakażeń koronawirusa w kraju. Wezwania do udziału w akcji pojawiają się na serwisach społecznościowych, wśród osób zachęcających do skrzykiwania się, by wzorem Hiszpanów i Włochów, zbiorowo podziękować pracownikom służby medycznej jest między innymi aktorka Maja Ostaszewska.

"Okazujmy wdzięczność i podziw pracownikom służb medycznych. To oni ryzykując zdrowie i życie stoją teraz na pierwszej linii frontu. W każdą niedzielę o 17-tej bijemy im brawo z naszych okien, balkonów, tarasów. Pamiętajmy również, że potrzebne jest teraz realne wsparcie. Jest wiele instytucji, fundacji, które zbierają fundusze na zakup profesjonalnego sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej. Niech każda/każdy z nas dołoży swoją cegiełkę. I błagam, nie lekceważcie zaleceń lekarzy. Zostając w domu pomagamy im ratować życie innych. Bądźmy solidarni" - pisze Ostaszewska, która zamieściła apel na swoim Instagramie.

Na wezwanie aktorki szybko zareagowali internauci, wyrażając poparcie dla akcji. "Dla lekarzy, diagnostów laboratoryjnych, pielęgniarek i całego personelu szpitali, kurierów, kierowców, bez których nie byłoby dostaw żywności i wszystkich tych, dzięki którym jakoś dajemy radę", "Ogromne brawa dla nich za to co robią", "Brawo, jednoczmy się i wspierajmy! Wspólne oklaski nas zbliżają" - czytamy w komentarzach.

Najbardziej kreatywne działanie - Julia Wieniawa

Inny sposób na wsparcie pracowników służby zdrowia znalazła Julia Wieniawa. Kilka dni temu aktorka wpadła na pomysł, by w obecnej sytuacji zrobić porządki w szafie i część rzeczy sprzedać w sieci. Co ciekawe - dochód ze sprzedaży nie trafi do pomysłodawczyni akcji, a zostanie przekazany na pomoc polskiej służbie zdrowia. "Przypominam o mojej wyprzedaży szafy! Ty też #zostanwdomu i zrób porządki, na które nigdy nie miałeś czasu. Moje ubrania można wylicytować w aplikacji @less_app na profilu juliawieniawa. Cały dochód z aukcji przeznaczę na służbę zdrowia, by wesprzeć ich w tych trudnych chwilach" - zachęca aktorka na swoim Instagramie.

Akcja spotkała się z dużym odzewem internautów.  Pod jednym ze zdjęć Wieniawy, w którym zachęca do zakupów i samodzielnego wietrzenia szaf pojawiło się ponad sto tysięcy polubień i kilkaset komentarzy. "Super pomysł i piękny gest", "Duma nasza", "Teraz jest idealny czas, aby zrobić porządki. Ja już swoje zrobiłam!" - czytamy pod zdjęciem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy