Reklama

Gruziński film "Shindisi" zwycięzcą Warszawskiego Festiwalu Filmowego

Film "Shindisi" gruzińskiego reżysera Dito Tsintsadze otrzymał nagrodę główną - Warsaw Grand Prix - 35. Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Wśród najlepszych tytułów znalazła się także "Kudłata historia" Homayouna Ghanizadeha. Werdykt ogłoszono w sobotę w Multikinie Złote Tarasy.

Film "Shindisi" gruzińskiego reżysera Dito Tsintsadze otrzymał nagrodę główną - Warsaw Grand Prix - 35. Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Wśród najlepszych tytułów znalazła się także "Kudłata historia" Homayouna Ghanizadeha. Werdykt ogłoszono w sobotę w Multikinie Złote Tarasy.
Fotos z filmu "Shindisi" /materiały prasowe

Film "Shindisi" Dito Tsintsadze to opowieść oparta na realnych wydarzeniach, które rozegrały się w tytułowej wiosce podczas rosyjskiej interwencji wojskowej w Gruzji w 2008 r. Wojsko rosyjskie naruszyło wówczas tzw. korytarz pomocy humanitarnej, który umożliwia niesienie pomocy rannym, a mieszkańcy wioski podjęli próbę ratowania żołnierzy gruzińskich.

W obsadzie znaleźli się m.in. Goga Pipinashvili, Davit Bakhtadze i Tamuna Abshilava. Obraz został gruzińskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. Jak podkreślono w werdykcie jury Konkursu Międzynarodowego, nagrodę przyznano "za czysty przekaz skomplikowanego obrazu okrucieństwa i bezsensu wojen oraz mocy ludzkiego ducha, który definiuje nasz ludzki byt".

Reklama

Warsaw Grand Prix wręczyli gruzińskiemu twórcy dyrektor Biura Kultury w Urzędzie m.st. Warszawy Artur Jóźwik oraz reżyser Paweł Pawlikowski.

- To film przeciwko wojnie. Każdej wojnie, bez względu na to, jakie są strony konfliktu. Jeśli w końcu stalibyśmy się świadomi, jakie okrucieństwo niesie za sobą wojna, jeśli udało by się nam unikać wojen i jeśli nauczylibyśmy się odnajdywać pokój w samym sobie, to byłaby to najlepsza rzecz, jaka mogłaby przydarzyć się w naszym życiu, w naszym świecie. Życzę wam wszystkim dużo pokoju. Dziękuję bardzo - powiedział Tsintsadze, który podczas sobotniej gali odebrał także nagrodę dla najlepszego reżysera.

Nagroda specjalna w Konkursie Międzynarodowym trafiła do twórców "Kudłatej historii" irańskiego reżysera Homayouna Ghanizadeha, komedii o trzech fryzjerach mających różne zainteresowania.

Laureatów Konkursu Międzynarodowego wyłoniło jury w składzie: modelka, aktorka i producentka Małgorzata Bela-Pawlikowska, rumuńska producentka i reżyserka Oana Giurgiu, słoweńska reżyser i artystka multimedialna Hanna Slak, albański reżyser Bujar Alimani oraz montażysta i reżyser Michał Leszczyłowski.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Warszawski Festiwal Filmowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy