Reklama

"Granice bólu" dla fanów horroru

Przerażający jak "Labirynt fauna" - tak anonsowany jest hiszpański horror "Granice bólu", który 23 sierpnia trafi na ekrany polskich kin.

Akcja filmu, który jest reżyserskim debiutem Juana Carlosa Mediny, rozgrywa się współcześnie w Hiszpanii. Główny bohater - David - znakomity neurochirurg, ulega wypadkowi samochodowemu, w którym ginie jego żona. On sam z licznymi obrażeniami trafia do szpitala. Badania wykazują, że ma raka krwi i tylko przeszczep szpiku kostnego od kogoś z najbliższej rodziny może uratować mu życie. Ku jego zaskoczeniu, okazuje się jednak, że został adoptowany.

Postanawiając odnaleźć prawdziwych rodziców rozpoczyna prywatne śledztwo, mackami sięgające do mrocznych czasów wojny domowej i dziwnego zdarzenia, jakie miało miejsce w małej, zapomnianej przez boga, górskiej wiosce. Jaką przerażającą tajemnicę kryją omszałe mury średniowiecznego opactwa? Kto samotnie przemierza puste korytarze wyludnionych kazamatów? Czy w miejscu tak przepełnionym bólem mogła pojawić się... miłość?

Reklama

Film dla fanów horrorów i tajemniczych, pełnych zagadek powieści o Barcelonie autorstwa Carlosa Ruiza Zafona ("Cień wiatru", "Gra Anioła") - reklamuje "Granice bólu" polski dystrybutor, HAGI Films.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy