Reklama

"Gottland": Mariusz Szczygieł poleca

7 listopada trafi na ekrany kin trafi nowelowy dokument "Gottland" na podstawie cyklu reportaży Mariusza Szczygła. Autor porównał swoje teksty z ich kinematograficznymi odpowiednikami.

"Gottland" to pełnometrażowy film dokumentalny oraz seria dokumentalnych epizodów opartych na bestsellerowym zbiorze reportaży Mariusza Szczygła pod tym samym tytułem (zwycięzca Plebiscytu Czytelników Nagrody Literackiej Nike oraz zdobywca tytułu Europejskiej Książki Roku 2009).

Zainspirowani książką dokumentaliści, studenci słynnej praskiej szkoły filmowej FAMU, z wnikliwością przyglądają się powojennej Czechosłowacji i Czechom i poszukują narodowych bohaterów - tak zapomnianych, jak i nigdy nieodkrytych oraz tych, których z kart historii brutalnie wymazano. Wychodząc od wydarzeń z okresu Pierwszej Republiki Czechosłowackiej i II wojny światowej, przez lata 50. i 60., a na okresie normalizacji kończąc, stawiają pytanie o współczesne konsekwencje przełomowych wydarzeń.

Reklama

Bohaterami pięciu noweli są: przemysłowiec, który wprawił czeskie fabryki w ruch; gwiazda filmowa, która swą życiową rolę odegrała będąc kochanką Goebbelsa; człowiek stawiający Stalina na piedestale i ten, który go z niego zrzucił; pisarz, który nie kłamał tylko wtedy, kiedy tworzył fikcję oraz chłopiec, który próbował podpalić kraj.

Nowela "Dzień ma 86 400 sekund" w reżyserii Lukáša Kokeša podejmuje temat taśmy produkcyjnej. Wychodząc od postaci Tomasza Baty, założyciela znanej fabryki obuwia, film tropi ślady tego środka produkcyjnego we wszystkich sferach życia społecznego


Kolejną nowelą jest "Dziedzictwo Lidy Baarovej" - próba głębokiego sportretowania pierwszej wielkiej czeskiej gwiazdy filmowej, która odegrała swoją rolę życiową jako kochanka nazistowskiego ministra Goebbelsa. W symbolicznych obrazach film śledzi trop Lídy Baarovej, który pozostawiła jako gwiazda filmowa w czeskiej i niemieckiej kinematografii w kontekście globalnych ruchów politycznych XX wieku.


"To, co stanowi o podstawowej sile tego filmu, jest tym samym, co stanowi o sile książki Mariusza Szczygła: głęboki humanizm w opisywaniu niejednoznacznych ludzkich historii w kontekście czasów i okoliczności, w których żyli" - tłumaczą polscy koproducenci filmu.

"'Gottland' jest skierowany dla publiczności lubiącej poszukiwać. Znajdą w nim coś z pewnością fani książki Mariusza Szczygła, jak i wielbiciele reportażu jako takiego. Należy jednak powiedzieć, iż wartością tego filmu jest bardzo nieoczywiste podejście do książki, która jest jego bazą: historie tam opowiedziane stały się punktem wyjścia do zróżnicowanych, indywidualnych opowieści najmłodszego pokolenia czeskich reżyserów. To właśnie przepuszczenie książki Szczygła przez filtr spojrzenia młodych Czechów, odniesienie ich do teraźniejszości, generuje nową wartość dla opowieści z 'Gottland'. Jednocześnie zróżnicowanie formalne i nietuzinkowe, czasem eksperymentalne pomysły narracyjne sprawiają, że 'Gottland' w wersji filmowej jest równie ciekawy jak książka" - dodają producenci z łódzkiej Centrali, którzy współpracowali przy projekcie z Czeską Telewizją, BFilm, FAMU oraz Dolnośląskim Funduszem Filmowym.


"Gottland" trafi na ekrany polskich kin jako dystrybucyjny debiut Wrocławskiej Fundacji Filmowej.

- Idąc za ciosem chcemy, by Gottland trafił na półki kinomanów, Czechofilów i wszystkich zainteresowanych tematem. DVD gotowe będzie dla Was pod choinkę, a jeśli uda nam się zebrać większą sumę/ kwotę, w nowym roku trafi do regularnej sprzedaży - zapowiadają twórcy dokumentu i apelują o wsparcie projektu na crowdfundingowej platformie Polakpotrafi.pl.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gottland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy