Reklama

"Git": Mocne, męskie, polskie kino

"Git" to inspirowany prawdziwymi wydarzeniami polski dramat sensacyjny, odkrywający brudny świat więziennych porachunków. Film w reżyserii Kamila Szymańskiego trafi na ekrany polskich kin 13 listopada.

"Git" to inspirowany prawdziwymi wydarzeniami polski dramat sensacyjny, odkrywający brudny świat więziennych porachunków. Film w reżyserii Kamila Szymańskiego trafi na ekrany polskich kin 13 listopada.
Włodzimierz Matuszak w filmie "Git" /materiały dystrybutora

"Mocne męskie kino, jakiego nie było w Polsce od czasów 'Symetrii'. Brutalne morderstwa, walka o władzę i strach, który prowokuje do najgorszych zbrodni" - reklamuje produkcję dystrybutor.

"Git" to inspirowany prawdziwymi wydarzeniami polski dramat, odkrywający brudny świat więziennych porachunków. Jak mówi reżyser, Kamil Szymański, pomysł zrodził się z krótkiego artykułu w jednej z łódzkich gazet. Historia dotyczyła więźnia, który zabił swojego kolegę z celi na jego własną prośbę.

"Przygotowania trwały ponad rok" - wspomina mówi Kamil Szymański. "Wspólnie z Mikołajem Małeckim przeczytaliśmy chyba wszystkie obszerniejsze polskie publikacje, obejrzeliśmy wszystkie filmy dokumentalne dotyczące więzienia, a w szczególności grypsery, notując co ciekawsze pomysły, które przychodziły nam go głów w trakcie naszej edukacji. Na bazie tych notatek, gdzie główną osią było zabójstwo "na prośbę" tworzyliśmy świat, którym próbowaliśmy umotywować działania bohaterów".

W główną rolę Jakuba M., więziennego mąciciela, wcielił się Włodek Matuszak, aktor, który zapisał się w świadomości widzów jako ksiądz proboszcz, przez lata występując w roli księdza w serialu ,,Plebania’’, a następnie również w serialu "Pierwsza miłość". Rola w filmie "Git" stała się doskonałą szansą na przełamanie przez lata utrwalonego medialnego wizerunku.

Reklama

"Spotkanie z Kubą (mącicielem, w którego wciela się aktor) było ciekawą odmianą" - mówi Włodek Matuszak. "Dla aktora każda postać powinna być wyzwaniem. W każdej należy odnaleźć coś, co sprawi, że ma szansę się rozwijać, szukać i dać owej postaci coś nowego, niepowtarzalnego" - dodaje.

Zwiastun obrazu "Git" pojawił się w kilku zagranicznych serwisach filmowych. "Życie nie jest piękne w polskim dramacie 'Git'" - napisał krytyk Todd Brown na łamach serwisu Twitchfilm.com. "Kinowy zwiastun tego filmu, który właśnie pojawił się na rynku, poszukuje balansu pomiędzy wizualnym i technicznym profesjonalizmem, a surowością brudnej rzeczywistości więziennej. Uwagę przykuwa historia dojrzałego więźnia, który poszukuje sposobu na przetrwanie w śliskiej rzeczywistości za więziennymi kratami" - dodaje dziennikarz.

Film "Git" trafi do polskich kin 13 listopada.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Git
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy