Gerard Depardieu zagrał Stalina
Francuska aktorka i reżyserka Fanny Ardant przedstawiła w Lizbonie swój nowy film "Kanapa Stalina" ("Le divan de Staline"). Tytułową rolę w adaptacji powieści Jeana-Daniela Baltassata zagrał Gerard Depardieu.
To trzeci film w reżyserskiej karierze Fanny Ardant. Prezentacja obrazu odbyła się ostatniego dnia Lisbon and Estoril Film Festival.
Nakręcona w Portugalii "Kanapa Stalina" przedstawia starzejącego się Stalina, szukającego w tajnej rezydencji odpoczynku z kochanką Lidią, graną przez Emmanuelle Seignier. W filmie jest też postać młodego malarza, który przedstawia Stalinowi swoje projekty na stworzenie jego pomnika chwały.
"Szukałam filmu dla Gerarda, chciałam go nakręcić" - powiedziała Fanny Ardant przed projekcją, dodając, że "jedyną osobą, która może odgrywać postać Stalina, jest Gerard".
"Co mi się podobało w filmie Fanny? To, że Stalin jawi się jako potworny człowiek, który nie rozumie tego strachu, który wywołuje" - dodał Gerard Depardieu.
