Reklama

Gemma Arterton: Kiedyś była dziewczyną Bonda. Co teraz?

Jeszcze kilka lat temu Gemma Arterton była jedną z chętniej obsadzanych aktorek w Hollywood. W ostatnim czasie jest prawie nieobecna na ekranach kin. W swej karierze była dziewczyną Bonda, walczyła z mitologicznymi potworami i czarownicami. We wtorek, 2 lutego, aktorka obchodzi 30. urodziny. Co robi teraz?

Gemma Arterton rozpoczęła karierę aktorską jako nastolatka, występując w amatorskich przedstawieniach teatralnych. Studiowała w Royal Academy of Dramatic Art, a w 2007 roku zadebiutowała w teatrze. W tym samym roku po raz pierwszy pojawiła się przed kamerą. W "Dziewczynach z St. Trinian" wcieliła się w przewodniczącą klasy w prywatnej szkole dla dziewcząt, która opracowuje plan, mający zapobiec zamknięciu placówki. Arterton wystąpiła także w sequelu filmu z 2009 roku. Oba stanowiły reboot serii popularnych angielskich komedii.

Reklama

Międzynarodową sławę przyniosła aktorce rola Strawberry Fields, jednej z dziewczyn Jamesa Bonda w "Quantum of Solace" (2008), 22. filmie o przygodach agenta 007. Aktorka uważała swą postać za ukłon w stronę swych poprzedniczek z lat sześćdziesiątych, a swą rolę, choć stosunkowo małą, za istotną w fabule filmu. Chociaż "Quantum of Solace" zarobiło 586 milionów dolarów na całym świecie, miało mieszane recenzje. Zyskaną popularność aktorka wykorzystała na udział w kolejnych megaprodukcjach. W 2010 roku pojawiła się w bazującym na greckiej mitologii "Starciu tytanów" oraz adaptacji gry video "Książę Persji - Piaski czasu". Oba, mimo popularności w kinach, spotkały się z negatywnym przyjęciem krytyki.

Po występach w kolejnych blockbusterach Arterton zdecydowała się na udział w mniejszym przedsięwzięciu. W "Uprowadzonej Alice Creed" (2010) poza nią występuje tylko dwójka aktorów. Film opowiada o porwaniu tytułowej bohaterki przez dwójkę byłych skazanych. Mimo umiarkowanego sukcesu frekwencyjnego, film zyskał przychylność krytyki. Chwalono inteligentnie poprowadzoną fabułę, umiejętnie zastosowane zwroty akcji i niejasne relacje między bohaterami. Arterton przyznała, że praca nad "Uprowadzoną Alice Creed" była najcięższą w jej karierze - przez większość filmu jej bohaterka przykuta była do łóżka i miała zasłonięte oczy. Wyznała jednak, że nigdy nie była tak usatysfakcjonowana po zakończeniu zdjęć. Jej kolejnym filmem było "Byzantium" (2012) Neila Jordana, w którym wraz z Soairse Ronan wykreowała duet wampirycznej matki i córki, które ukrywają się przez światem w opustoszałym nadmorskim kurorcie.

W 2011 roku Gemma Arterton oraz będący akurat u szczytu popularności Jeremy Renner, wcielili się w Jasia i Małgosię w filmowej kontynuacji przygód bohaterów popularnej baśni. W filmie, po spaleniu złej wiedźmy i ucieczce z jej piernikowej chatki, rodzeństwo zaczęło chodzić od wioski do wioski, by zabijać czarownice za wysoką opłatą. Chociaż "Hansel i Gretel" pierwotnie mieli wejść do kin na początku 2012 roku, premierę przesunięto na styczeń 2013. Po seansie trudno było się temu dziwić. Krytycy wytykali filmowi luki w scenariuszu, brak wyobraźni w kreowaniu scen walki oraz gloryfikację przemocy. Sytuacji nie poprawiła wydana na DVD wersja rozszerzona, oferująca jeszcze więcej brutalności. Mimo to film spotkał się z dobrym przyjęciem publiczności, zarabiając na całym świecie ponad 220 milionów dolarów.

Po roku 2013 Gemma Arterton skupiła się na pracy w teatrze, pojawiając się tylko w skromnych produkcjach filmowych, często w małych rolach. W czarnej komedii "Głosy" (2014) wcieliła się w koleżankę z pracy głównego bohatera - schizofrenika. Gdy zostaje ona przez niego niechcący zabita, protagonista prosi o pomoc swojego psa i kota. "Głosy" miały swą premierę podczas festiwalu w Sundance. Obecnie Arterton pracuje na planie komedii Lone Schefrig "Their Fines Hourand a Half", która opowiada o grupie brytyjskich filmowców, starających się nakręcić patriotyczny i podnoszący na duchu film w szczytowej fazie nalotów niemieckich w czasie II wojny światowej. Film nie ma jeszcze daty premiery. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gemma Arterton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy