Reklama

Figura: Dla Stuhra rzuciła Hollywood

Katarzyna Figura wyznała w niedawnym wywiadzie, że rok 1997 był dla niej szczególnie trudny - jako kobiety i aktorki. Gwiazda bardzo przeżyła swe 35. urodziny, a jej hollywoodzka kariera nie rozwijała się tak, jakby sobie tego życzyła. Dlatego propozycja Jerzego Stuhra, aby zagrała w jego filmie "Historie miłosne", spadła jak z nieba. Po kilku latach spędzonych w Los Angeles, aktorka zdała sobie sprawę, że wielkie role czekają na nią tylko w Polsce.

42-letnia obecnie Figura w dniu swoich 35. urodzin dokonała życiowego rozrachunku.

"Zawodowo nie było tak źle. Znów zaczęłam robić filmy w Polsce: Kiler, Szczęśliwego Nowego Jorku. (...) Jednak jako kobieta byłam pogrążona" - opowiada w wywiadzie dla miesięcznika "Gala".

To, że aktorka coraz częściej bywała w Polsce sprawiło, że zyskała na nowo popularność w kraju, ale odsunęło ją to od "hollywoodzkiego planu".

Reklama

"Traciłam pozycję w Hollywood, to że znali mnie dyrektorzy od obsady castingów, reżyserzy, producenci" - mówi aktorka.

Wielkie role jednak nie przychodziły.

"W tym czasie brałam udział w zdjęciach do Adwokata diabła, z Alem Pacino i bylam bardzo blisko, ale ostatecznie wygrała Charlize Theron" - wyznaje Figura.

Propozycja, aby zagrała w filmie "Historie miłosne" była jak zrządzenie losu.

"Pewnego dnia przyszedł scenariusz Historii miłosnych wraz z pięknym listem od Jerzego Stuhra, w którym zaznaczył, że napisał rolę kryminalistki Kryśki właśnie z myślą o mnie i czy bym zechciała zagrać. To był ogromny dylemat, ale jak można postąpić inaczej? Miałam to odrzucić, bo a nuż przydarzy się jakaś hollywoodzka rola?" - stwierdza aktorka.

Tak więc dla Jerzego Stuhra Katarzyna Figura porzuciła Hollywood, ale tak naprawdę zrobiła to dla swego męża Kaia Schoenhalsa. Para spotkała się na kolacji u przyjaciół w Los Angeles.

"To była miłość od pierwszego wejrzenia, a raczej usłyszenia. Bardzo spodobał mi się jego głos i to, co mówił" - opowiada aktorka "Gali".

Po ślubie oboje postanowili na stałe osiąść w Polsce.

Dzisiaj Katarzyna Figura jest szczęśliwą żoną i matką niespełna półtorarocznej Koko. Ma także 17-letniego syna Aleksandra z poprzedniego związku.

Gwiazda jest także spełniona zawodowo. Niedawno Katarzyna Figura otrzymała nagrodę Polskiego Orła dla najlepszej polskiej aktorki 2003 roku za główną rolę w filmie " Żurek".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy