Festiwal Telluride zakończony
W mieście Telluride w amerykańskim stanie Kolorado odbyła się już 30. edycja znanego festiwalu filmowego. Impreza odbywa się tradycyjnie podczas czterech dni w ciągu długiego weekendu przed Świętem Pracy. Tegoroczne wydanie filmowego święta obserwatorzy potraktowali jako rodzaj "punktu zwrotnego" w historii przedsięwzięcia.
W ciągu 30 lat Telluride Film Festival z kameralnej imprezy stał się ważnym punktem na mapie międzynarodowego kina.
Większość jego uczestników - głównie miejscowi mieszkańcy i kinomani z USA - stanowią osoby powyżej 40. roku życia.
Teraz jednak organizatorzy zwrócili uwagę, że potężna liczba zaprezentowanych filmów, czyli aż 10 z 20 festiwalowych premier, stanowiły dzieła reżyserów-debiutantów. To sygnał, że młode pokolenie zaczęło stukać do bram Telluride.
Konkluzja na temat przemian ciekawe współgrała z wyznaniami, jakie w Telluride poczyniła aktorka Toni Collette ("Szósty zmysł"), którą uhonorowano podczas imprezy. Australiska gwiazda zachwyciła niegdyś bywalców festiwalu swoim debiutem "Wesele Muriel" z 1994 roku, a teraz przywiozła swoje najnowsze dzieło - "Japanese Story".
"W tej chwili naprawdę jestem bardziej zrelaksowana i skoncentrowana na własnych sprawach. Z wiekiem - w tym roku skończyłam 31 lat - człowiek ma ochotę się odprężyć. Osobiście nie jestem już tak zestresowana swoją pracą i rywalizacją" - stwierdziła aktorka.
Podobno w związku z wzrostem znaczenia festiwalu, w jego 30. rocznicę organizatorzy rozważali pomysł podniesienia jego rangi i szerszego otwarcia się na media i wielkie wytwórnie.
Oficjalnie jednak nie zapadła na razie żadna decyzja na temat zmiany profilu imprezy, która znana jest z prezentacji niezależnych i poważnych filmów.
"Jesteśmy zadowoleni z tego, co się dzieje. I tak zawsze przybywało tu wielu ludzi ze społeczności filmowej" - zapewnił Tom Luddy, dyrektor festiwalu.
"Mamy już w filmowej społeczności grono znakomitych przyjaciół, którzy pomogą nam wybrać kierunek, w którym podąży festiwal" - dodał Luddy.
Podczas tegorocznego festiwalu swoją ofertę zaprezentowali szanowani dystrybutorzy niezależnych produkcji.
Kanadyjska firma Lions Gate Films przedstawiła obrazy "Girl With a Pearl Earring" ze Scarlett Johansson i Coline Firthem, "Shattered Glass" z Haydenem Christensenem, a także słynne "Dogville" Larsa von Triera, w którym wystąpiła Nicole Kidman.
"W historii filmu zdarzają się okresy, kiedy wydaje się, że jest on ginącą sztuką. A potem uświadamiamy sobie, że do głosu dochodzą nowi ludzie. Mam wrażenie, że coś takiego odbywa się właśnie tutaj. To bardzo miła rzecz" - stwierdził Peter Webber, prezes Lions Gate Films.
"Jesteśmy zachwyceni przyjęciem naszych filmów. Nie mogłem marzyć o lepszej reakcji na nasze premiery" - dodał Tom Ortenberg, prezes działu dystrybucji Lions Gate.
Miramax Films zaprezentował w Telluride "I'm Not Scared," "Best of Youth" oraz nagrodzoną w Cannes "Inwazję barbarzyńców" Denysa Arcanda.
Z Focus Features pochodził natomiast komediodramat "Lost in Translation" Sofii Coppoli, w którym Bill Murray i Scarlett Johansson zagrali parę ludzi, których drogi skrzyżowały się w Tokio. Film ten wzbudził szczególny aplauz festiwalowej publiczności.
Inne dzieła, o których głośno było w Telluride, to m.in. dokument "Fog of War" Errol Morris, "Reconstruction" Christoffera Boe, "Noi Albinoi" Dagura Kari, "Słoń" Gusa Van Santa (zdobywca Złotej Palmy w Cannes), "Touching the Void" Kevina Macdonalda, "Osama" Siddiqa Barmaka, "My Life Without Me" Isabel Coixet oraz "Tajemnica Aleksandry" Rolfa de Heera.
Wśród imprez towarzyszących najciekawszymi były m.in. konferencja z udziałem legendarnego kompozytora Stephena Sondheima, nocne prezentacje filmowe w parku oraz wiele dyskusji panelowych, również w plenerze.
"Dyskusja podczas siedzenia w parku na ziemi - to naprawdę wspaniałe doświadczenie. Poza tym tutaj jest bardzo pięknie" - zachwycała się aktorka Maggie Gyllenhaal ("Sekretarka") po jednej z niedzielnych konferencji, poświęconej grupowemu aktorstwu.
Tegoroczny Telluride Film Festival odbywał się w dniach 29 sierpnia - 1 września.
