Reklama

Festiwal filmowy w Wenecji odbędzie się w planowanym terminie

77. festiwal filmowy w Wenecji odbędzie się w planowanym terminie, tj. 2-12 września. Jak podkreślił dyrektor artystyczny Alberto Barbera, podczas festiwalu zachowany zostanie obowiązek dystansu społecznego i noszenia maseczek ochronnych; prawdopodobnie zmniejszy się też liczba przyznanych akredytacji.

77. festiwal filmowy w Wenecji odbędzie się w planowanym terminie, tj. 2-12 września. Jak podkreślił dyrektor artystyczny Alberto Barbera, podczas festiwalu zachowany zostanie obowiązek dystansu społecznego i noszenia maseczek ochronnych; prawdopodobnie zmniejszy się też liczba przyznanych akredytacji.
Dyrektor artystyczny festiwalu w Wenecji, Alberto Barbera, zapowiada, że to będzie "eksperymentalna edycja" imprezy /Alessandra Benedetti/Corbis /Getty Images

Barbera poinformował również, że nie wyklucza "prawdziwej współpracy" z festiwalem w Cannes. "Byłaby ona formą solidarności z globalną społecznością filmową, która przeżywa niezwykle trudny czas, i wykroczeniem poza wszelkie formy konkurencji między Wenecją a Cannes" - stwierdził w rozmowie z włoską agencją ANSA

Barbera zapowiedział, że 77. festiwal na Lido będzie "edycją eksperymentalną" i odbędzie się z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego. "Utrzymany zostanie obowiązek dystansu społecznego i noszenia maseczek ochronnych. Będzie też mniej widzów w miejscach festiwalowych i prawdopodobnie mniej akredytowanych uczestników" - wyjaśnił.

Reklama

Dodał, że w premierach wielu produkcji - zwłaszcza międzynarodowych - nie wezmą udziału aktorzy, którzy "nie będą mogli lub nie będą chcieli przyjechać". "Organizowane będą konferencje prasowe online" - poinformował dyrektor artystyczny.

Zdaniem Barbery taka forma organizacji imprezy zapewnia pewne przywileje dziennikarzom, którzy przyjadą do Wenecji. "Czerwone dywany, wywiady indywidualne i niezastąpiona atmosfera festiwalu" - wyliczył.

Dopytywany, czy nadchodząca edycja wydarzenia będzie miała bardziej włoski charakter niż zazwyczaj, Barbera odpowiedział, że krajowe tytuły "będą miały przewagę, ponieważ ich twórcom łatwiej będzie wziąć udział w premierach". Zapewnił jednak, że "nie chce być pesymistą" w kwestii obecności na festiwalu wielu europejskich talentów.

W styczniu organizatorzy MFF w Wenecji poinformowali, że przewodniczącą jury konkursu głównego będzie australijska aktorka Cate Blanchett. Lista filmów dopuszczonych do konkursu ma zostać ogłoszona w lipcu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: festiwal filmowy w Wenecji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama