Reklama

ENH: "Szklana pułapka" krytyki filmowej

We wtorek, 25 lipca, po raz 10. wręczono już wyróżnienia w Konkursie o Nagrodę im. Krzysztofa Mętraka. Od 2005 roku uroczystość ta odbywa się podczas festiwalu filmowego Era Nowe Horyzonty. Tegorocznym laureatem, właścicielem rzeźby autorstwa Adama Myjaka oraz zdobywcą 10 tys. złotych został Dariusz Arest, którego recenzję z filmu Woody';ego Allena "Wszystko gra" najwyżej oceniło jury konkursu.

Jubileuszowa, 10. edycja konkursu to idealny moment do podsumowania dotychczasowych losów tego plebiscytu. Wśród laureatów znaleźli się tak znani i uznani dzisiaj krytycy i dziennikarze filmowi, jak obecni podczas spotkania: Bartosz Żurawiecki ("Film") i Paweł T.Felis ("Gazeta Wyborcza").

Nie zabrakło również tegorocznych laureatów - oprócz Aresta, w Cafe Argentino znaleźli się także zdobywca II miejsca - Jakub Socha, Michał Walkiewicz, który zajął 3. pozycję oraz laureat ubiegłorocznej edycji Michał Oleszczyk.

Podsumowanie rozpoczęła jednak przewodnicząca jury Anna Osmólska-Mętrak, która zwróciła uwagę na wysoką jakość nadesłanych w tym roku tekstów (w konkursie wzięło udział 71. uczestników) oraz wyraziła ubolewanie związane z brakiem miejsc, gdzie teksty te mogłyby się ukazywać [jest to według Osmólskiej-Mętrak jedynie miesięcznik "Kino" oraz "Kwartalnik Filmowy" przyp.red.].

Reklama

Obecny na konferencji Roman Gutek zapewnił jednak, że prace tegorocznych laureatów zostaną umieszczone na stronie internetowej festiwalu Era Nowe Horyzonty.

O tym, że Konkurs o Nagrodę im. Krzysztofa Mętraka jest próbą rehabilitacji pisania o kinie, jest przywróceniem pisaniu o kinie aury ekskluzywności - mówił zaś członek jury, Piotr Łazarkiewicz. Wtórował mu oceniający konkursowe prace Janusz Zaorski, według którego popularne tytuły prasowe nie są przygotowane na rzetelne pisanie o filmie, a rzeczową i kompetentną analizę filmu zastępuję w nich powierzchowna recenzja, posługująca się sześciostopniową skalą ocen.

Próbowali bronić się laureaci poprzednich edycji, związani z popularnymi tytułami prasowymi. Piszący dla "Filmu" Bartosz Żurawiecki próbował zwrócić uwagę na wymogi rzeczywistości oraz rynku prasowego, które narzucają pewien kompromis między tym, jak chciałoby się pisać, a jak pisać należy i trzeba. Dodał też, że mamy takie czasy, które sprawiają, że recenzja filmowa coraz bardziej zbliża się do aforyzmu. Pisanie aforyzmów to jednak także rodzaj sztuki.

Jak będą wyglądały dalsze losy tegorocznego laureata - Dariusza Aresta, przekonamy się być może już w następnym roku. Na początek w wakacyjnym numerze miesięcznika "Kino" możemy przeczytać jego tekst o aktorstwie Johnny'ego Deppa. Tradycją festiwalu Nowe Horyzonty jest również to, że laureat wybiera jeden film, który po wręczeniu nagrody obejrzeć może festiwalowa publiczność. Dariusz Arest zaprezentował "Szklaną pułapkę" z Brucem Willsem w roli głównej.

"Zapraszam każdego, kto twierdzi, że umie dobrze pisać o kinie. Dobry tekst to taki, który łączy wiedzę i elokwencję z umiejętnością przystosowania się do bieżącej rzeczywistości. Może to być nawet recenzja filmu Szklana pułapka 4" - Bartosz Żurawiecki zachęcał na łamy "Filmu" wszystkich młodych krytyków.

Czyżby więc młodzi ludzie piszący o kinie zyskali trzeci (po "Kinie" i "Kwartalniku Filmowym") tytuł, w którym mogą prezentować swoje talenty?

Tomasz Bielenia, Wrocław

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: era nowe horyzonty | recenzja | jury | pułapka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy