Reklama

Dua Lipa zaśpiewa dla Bonda

Dua Lipa ma nakręcić klip do piosenki, która znajdzie się w nowym Bondzie. 25. obraz z cyklu reżyseruje Cary Joji Fukunaga, który ostatnio pracował przy serialu "Maniac". Premiera nowej odsłony serii planowana jest na 8 kwietnia 2020 roku.

Dua Lipa ma nakręcić klip do piosenki, która znajdzie się w nowym Bondzie. 25. obraz z cyklu reżyseruje Cary Joji Fukunaga, który ostatnio pracował przy serialu "Maniac". Premiera nowej odsłony serii planowana jest na 8 kwietnia 2020 roku.
Waszym zdaniem Dua Lipa to dobry wybór? /ROBYN BECK /AFP

Plotki o tym, że brytyjska gwiazda pop Dua Lipa nagrywa nową piosenkę do Bonda pojawiały się już od dłuższego czasu. Jeszcze w 2018 r. wokalistka pytana o swoje zaangażowanie w tworzenie utworu do 25. Bonda miała zapewnić, że "z przyjemnością by go zaśpiewała". "Ale jeszcze nie dostałam takiej propozycji" - dodawała.

Podczas przygotowań do kolejnej części filmu, w ostatniej chwili zrezygnował z pracy reżyser Danny Boyle, twórca m.in. takich filmów jak "Trainspotting" czy "Slumdog. Milioner z ulicy". Ponoć przedmiotem sporu z producentami serii był między innymi... polski aktor Tomasz Kot.

Reklama

Na rolę Kota, jako czarnego charakteru w filmie, miał się nie zgodzić sam Bond, czyli Daniel Craig, który ma dużo do powiedzenia we wszystkich decyzjach obsadowych. Producentom nie spodobało się też, że w poprawionym przez Boyle'a scenariuszu mocno rozwinięto wątek politycznych sporów z Rosją i współczesnej zimnej wojny.

Agencja aktorska reprezentująca Kota ustosunkowała się do tematu, twierdząc, że nieznane są jej przyczyny sporu między reżyserem a głównym aktorem. "Odnosząc się do doniesień medialnych dotyczących napięć na linii Danny Boyle - Daniel Craig, które miałyby być konsekwencją różnych wizji artystycznych obu panów, i które miałyby dotyczyć ewentualnego udziału pana Tomasza Kota w najnowszym Jamesie Bondzie, pragniemy stwierdzić, że nie dysponujemy żadną wiedzą na ten temat i nie wiemy, co obu panów poróżniło" - napisano na Facebooku.

Ostatecznie lolejną część serii przygód Jamesa Bonda reżyseruje Cary Joji Fukunaga, który ostatnio pracował przy serialu "Maniac" z Jonah Hillem i Emmą Stone. Za zasadniczą część scenariusza odpowiadają Neal Purvis i Robert Wade, a Scott Z. Burns zajął się poprawkami. Zdjęcia już trwają w Norwegii. Nadchodzące dzieło roboczo zatytułowano "Shatterhand".

W roli agenta Jej Królewskiej Mości ponownie wystąpi wspomniany Daniel Craig. Udział potwierdzili także Naomie Harris (Miss Moneypenny), Ben Whishaw (Q), Lea Seydoux i Rory Kinnear. Nagrodzony Oscarem za rolę w "Bohemian Rhapsody", Rami Malek ma tym razem być czarnym charakterem. Oprócz niego do obsady dołączył także Billy Magnussen. Amerykanin zagra agenta CIA, którego drogi krzyżują się z Bondem.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Dua Lipa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy