Reklama

Druga część filmu o doktorze Strange'u straciła reżysera

Scott Derrickson nie wyreżyseruje filmu "Doctor Strange in the Multiverse of Madness", którego premiera została zaplanowana na 7 maja 2021 roku. Jak dowiedział się portal "Variety", powodem jego rezygnacji były "różnice artystyczne" pomiędzy nim, a firmą producencką. Informację o odejściu Derricksona potwierdziło w specjalnym oświadczeniu Marvel Studios.

"Rozstajemy się ze Scottem Derricksonem po przyjacielsku. Powodem jego odejścia z filmu "Doctor Strange in the Multiverse of Madness" są różnice artystyczne" - czytamy w oświadczeniu Marvel Studios. "Pozostajemy w nieustannej wdzięczności za wkład Derricksona w rozwój uniwersum Marvela". Scott Derrickson wyreżyserował pierwszą część "Doktora Strange'a".

Derrickson potwierdził tę informację za pośrednictwem Twittera. "Marvel i ja postanowiliśmy, że nie wyreżyseruję filmu 'Doctor Strange in the Multiverse of Madness'. Dziękuję za naszą dotychczasową współpracę, wciąż pełniąc rolę producenta wykonawczego tego filmu" - napisał reżyser.

Reklama

Nie wiadomo, kto zastąpi Derricksona. Jego odejście nie powinno mieć jednak wpływu na zaplanowane na maj tego roku pierwsze zdjęcia do filmu. Te, według zapewnień, mają ruszyć bez opóźnień.

Wyreżyserowana przez Derricksona pierwsza część "Doktora Strange'a" okazała się kasowym sukcesem, przynosząc dochód blisko 700 milionów dolarów. Zanim na ekrany kin trafi jego druga część, wcześniej zobaczymy trzy inne produkcje Marvela. To filmy "Czarna Wdowa" ze Scarlett Johansson, "Eternals" z Angeliną Jolie i Salmą Hayek oraz "Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings" z pierwszym azjatyckim superbohaterem

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Doktor Strange
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy