Reklama

"Dream Scenario": Nicolas Cage gwiazdą komedii studia A24

Po występie w entuzjastycznie przyjętej produkcji "Nieznośny ciężar wielkiego talentu", Nicolas Cage na dobre wraca do Hollywood. Laureat Oscara dołączył właśnie do obsady nowego filmu. Choć szczegóły projektu wciąż są owiane tajemnicą, wiemy, że za reżyserię nadchodzącej komedii odpowie Kristoffer Borgli, a obowiązki producenta obrazu pełnić będzie Ari Aster, twórca głośnych horrorów "Dziedzictwo. Hereditary" oraz "Midsommar. W biały dzień".

Po występie w entuzjastycznie przyjętej produkcji "Nieznośny ciężar wielkiego talentu", Nicolas Cage na dobre wraca do Hollywood. Laureat Oscara dołączył właśnie do obsady nowego filmu. Choć szczegóły projektu wciąż są owiane tajemnicą, wiemy, że za reżyserię nadchodzącej komedii odpowie Kristoffer Borgli, a obowiązki producenta obrazu pełnić będzie Ari Aster, twórca głośnych horrorów "Dziedzictwo. Hereditary" oraz "Midsommar. W biały dzień".
Nicolas Cage /Astrid Stawiarz /Getty Images

Nicolas Cage od dawna budzi wśród widzów skrajne emocje. Słynny aktor, który był przed laty uważany za jednego z najbardziej obiecujących gwiazdorów kina, z biegiem czasu zaczął grywać w coraz dziwaczniejszych i coraz gorzej ocenianych produkcjach. Wielu krytyków podkreślało, że Cage, angażując się w projekty, które u średnio nawet rozgarniętego odbiorcy wzbudzić mogą jedynie uśmiech politowania, bezwstydnie rozmienia talent na drobne. Ma on przecież na koncie statuetkę Oscara i Złoty Glob, a w aktorskim portfolio role w tak kultowych obrazach, jak "Zostawić Las Vegas", "Dzikość serca" czy "Adaptacja". Ostatnie lata przyniosły mu jednak nominacje nie do nagród Akademii, lecz niesławnych Złotych Malin.

Reklama

Choć wydawało się, że gwiazdor "Ucznia czarnoksiężnika" nie zdoła już wrócić na szczyt, jego kariera niespodziewanie znów nabrała rozpędu. Dobra passa Cage’a zaczęła się od występu w świetnie ocenianym dramacie "Świnia", który zdobył statuetkę Independent Spirit, a także był nominowany do Saturna. Odtwórca głównej roli otrzymał zaś nominacje do Critics’ Choice oraz Złotej Maliny, lecz tym razem w kategorii "Nagroda Odkupienia". Później przyszła pora na występ w autoironicznej komedii kryminalnej "Nieznośny ciężar wielkiego talentu", w której Cage wcielił się w samego siebie. Fabuła skupia się na aktorze, który zmagając się z kłopotami finansowymi przyjmuje zaproszenie do posiadłości tajemniczego milionera. Staje się on wówczas uczestnikiem niebezpiecznej gry. Recenzje nie pozostawiały wątpliwości: aktor wraca do formy.

Nicolas Cage gwiazdą komedii studia A24

Przypieczętowaniem owego powrotu może okazać się nadchodząca komedia "Dream Scenario" realizowana przez A24 Films. Jak donosi portal Deadline, za reżyserię odpowie norweski filmowiec Kristoffer Borgli, który napisze również scenariusz. Obowiązki producentów obrazu pełnić będą natomiast Lars Knudsen i Ari Aster, twórca głośnych horrorów "Dziedzictwo. Hereditary" oraz "Midsommar. W biały dzień". Szczegóły na temat fabuły i spodziewanej daty premiery nie zostały jeszcze ujawnione. Wkrótce poznamy nazwiska ekranowych partnerów Cage’a - proces castingowy już się bowiem rozpoczął.

Gwiazdor "Dzikości serca" pracuje obecnie nad kilkoma innymi produkcjami. Zobaczymy go wkrótce m.in. w komedii kryminalnej "The Retirement Plan" oraz w westernie "The Old Way". Oba filmy są już w fazie postprodukcji.

Czytaj również:

Barbara Kurdej-Szatan: Krystyna Janda wspiera gwiazdę "M jak miłość"

Mateusz Damięcki miał raka jądra. "Było mi wszystko jedno

Ale pomyłka! To on jest najseksowniejszym mężczyzną świata

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nicolas Cage | Ari Aster | Dream Scenario
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy