Reklama

Do aktorstwa już nie wróci!

Projektantka i jedna z najbardziej znanych bliźniaczek świata, Ashley Olsen, uznała aktorstwo za zamknięty rozdział swojego życia. Teraz chce poświęcić się wyłącznie rozwijaniu modowego imperium, jakie stworzyła wraz z siostrą, Mary-Kate.

"Pracowałyśmy bez przerwy do 18. roku życia. Wtedy postanowiłyśmy zrobić sobie przerwę i pójść do szkoły. To był czas, kiedy zadałyśmy sobie pytanie - czy naprawdę chcemy pozostać w branży rozrywkowej?" - powiedziała Ashley w wywiadzie dla brytyjskiego "Elle", który ukaże się w kwietniowym numerze.

Olsen do show-biznesu trafiła praktycznie jako niemowlak. Nic więc dziwnego, że zapragnęła zmienić swoje życie.

"Nadszedł czas, by zrobić krok w zupełnie inną stronę. Chciałam zająć się czymś zupełnie innym. To nie znaczy, że Hollywood już mnie nie interesuje. Podoba mi się sposób, w jaki działa, to, jakie daje możliwości oraz ludzie z nim związani, którzy są tak bardzo zaangażowani. Ale jeśli kiedykolwiek postanowię do tego wrócić, to na pewno nie jako aktorka" - wyznała Ashley.

Reklama

25-letnie bliźniaczki Olsen rozpoczęły karierę w wieku trzech miesięcy występami w reklamach. Następnie pojawiły się na planie serialu "Pełna chata", w którym grały na zmianę rolę Michelle Tanner, najmłodszej córki głównego bohatera, wdowca Danny'ego Tannera. Serial przez osiem lat emitowała stacja ABC.

W sumie zagrały główne i epizodyczne role w ponad pięćdziesięciu filmach i serialach telewizyjnych takich, jak: "Czy to ty, czy to ja?", "Jak dwie krople wody", "Wakacje w Rzymie", czy "Nowy Jork, nowa miłość" z 2004 roku, który był ostatnim wspólnym filmem sióstr.

Jednak największą siłą bliźniaczek jest obecnie moda. Znane są głównie za sprawą dwóch zyskownych marek odzieżowych - The Row oraz Elizabeth and James. W roli projektantek debiutowały w wieku 12 lat, ale dzisiaj już nikt nie odmawia im pozycji na rynku mody. Zarobiły już miliard dolarów, a za swoje osiągnięcia otrzymały m.in. nominację do nagrody Council of Fashion Designers of America.

Tymczasem z ich cienia wyszła najmłodsza w rodzinie, 23-letnia Elizabeth Olsen. Według magazynu "Vanity Fair" jest jedną z najlepiej zapowiadających się aktorek młodego pokolenia i wschodzącą gwiazdą. W ub. roku Elizabeth zagrała w thrillerze psychologicznym "Martha Marcy May Marlene", który stał się przebojem podczas festiwali w Sundance i Cannes.

Jedno trzeba przyznać, nazwisko Olsen to już marka i jeszcze długo będzie o nim głośno.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ashley Olsen | życia | Olsen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy