Reklama

Danuta Szaflarska: Jestem szczęśliwa!

Zagrała w kilkudziesięciu filmach i spektaklach teatralnych. Odebrała kilkanaście nagród i odznaczeń. Danuta Szaflarska, nazywana "pierwszą amantką powojennej kinematografii" i legendą polskiego kina i teatru, kończy w środę, 20 lutego, 98 lat.

Szaflarska jest obecnie najstarszą grającą aktorką w Polsce. Pamiętana m.in. z "Zakazanych piosenek", "Skarbu" i "Pora umierać" artystka ciągle gra w filmach i przedstawieniach teatralnych. Jej ostatnia rola w "Pokłosiu" Władysława Pasikowskiego wzbudziła w widzach i krytykach spore emocje.

Aktorka zna kino od podszewki. Sama wspomina, że pamięta pokazy pionierskich filmów braci Lumiere pt. "Wjazd pociągu na stację".

Pierwszy raz zagrała w filmie zaraz po wojnie, jako 31-latka, w "Zakazanych piosenkach" Leonarda Buczkowskiego. Autorem scenariusza "Zakazanych piosenek" był Ludwik Starski, a asystentem Buczkowskiego - Jerzy Kawalerowicz. Zbliżona w nastroju do podwórzowej ballady, fabularyzowana antologia patriotycznych i satyrycznych piosenek okupacyjnych, wpleciona w sceny z życia wojennej Warszawy, podbiła serca widzów. Szaflarska zagrała Halinę, która wraz ze swoim bratem Romanem (granym przez Duszyńskiego) działa w organizacji podziemnej. Film bił rekordy popularności.

Reklama

Kolejne role Szaflarska zagrała m.in. w "Skarbie" (1948) Leonarda Buczkowskiego, "Ludziach z pociągu" (1961) Kazimierza Kutza, w serialu "Lalka" (1977) Ryszarda Bera, "Dolinie Issy" (1982) Tadeusza Konwickiego, "Korczaku" (1990) Andrzeja Wajdy, "Diabłach, diabłach" (1991) Doroty Kędzierzawskiej i "Pożegnaniu z Marią" (1993) Filipa Zylbera.

Często pojawiała się w rolach drugoplanowych w ważnych dla polskiej kinematografii obrazach. Właśnie za kreowanie takich postaci otrzymywała nagrody: w 1991 wyróżniono ją na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych za rolę w filmie "Diabły, diabły" a w 1993 za "Pożegnanie z Marią".

W XXI wieku największy rozgłos przyniosła jej główna rola w filmie Doroty Kędzierzawskiej "Pora umierać". Za tę kreację otrzymała Złotego Lwa dla najlepszej aktorki podczas 32. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.


W 2008 roku aktorka zagrała w komedii Juliusza Machulskiego "Ile waży koń trojański?" i w filmie "Jeszcze nie wieczór" (2008) Jacka Bławuta. Rok później można było ją oglądać w "Janosiku. Prawdziwej historii" (2009) Agnieszki Holland i Katarzyny Adamik. Aktorka uczestniczyła też w zdjęciach do filmu Janusza Majewskiego "Mała matura 1947".

W 2008 roku otrzymała Złotą Kaczkę dla najlepszej aktorki stulecia kina polskiego. Artystka może poszczycić się także ważnymi odznaczeniami, m.in. Krzyżem Komandorski Orderu Odrodzenia Polski oraz Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Danuta Szaflarska była dwukrotnie zamężna. Jej pierwszym mężem był Jan Ekier, z którym ma córkę Marię, a drugim Janusz Kilański. Z związku z nim ma córkę Agnieszkę. Od wielu lat mieszka na warszawskiej starówce, a jej mieszkańcy doskonale wiedzą z jak wielką uprzejmością traktuje sąsiadów i sprzedawczynie pobliskich sklepów.

W 2012 roku powstał film o Danucie Szaflarskiej "Inny Świat", którego autorami są Dorota Kędzierzawska i Arthur Reinhart.

Dokument jest hołdem złożonym aktorce. To filmowa opowieść o świecie, którego już nie ma. Danuta Szaflarska jest narratorką i przewodnikiem po historii i kulturze, które ukształtowały ją jako człowieka. Oszczędna forma i zdjęcia Arthura Reinharta utrzymane głównie w czarno-białej poetyce, przeplatane archiwaliami ze zbiorów aktorki, a także kadrami z filmowych produkcji, z których słynie Danuta Szaflarska - "Zakazanych piosenek", "Skarbu", "Pożegnania z Marią" czy "Pora umierać", tworzą ramę dla pełnej dygresji, wspomnień i poczucia humoru opowieści, którą dzieli się bohaterka.

"Cieszę się, właściwie jestem szczęśliwa. Bo jeżeli się kocha zawód i może się go wykonywać, to człowiek jest szczęśliwy" - powiedziała aktorka.


Danuta Szaflarska jest również jedną z bohaterek niezwykłej książki Łukasza Maciejewskiego "Aktorki", wydanej w 2012 roku. To zbiór portretów gwiazd polskiego kina i teatru. Nie ma tu portretów nieciekawych, bo każdy przynosi rzeczy zaskakujące, których o bohaterach nie wiedzieliśmy. Danuta Szaflarska wspomina w książce, jak opalały się z Barbarą Ludwiżanką na dachu katedry Notre Dame w Paryżu. Przyznaje się także do fascynacji tańcem.

"Bardzo lubię tańczyć. Chciałabym tańczyć również po śmierci" - zwierzyła się autorowi książki aktorka.

Obecnie aktorka gra w spektaklu "Daily Soup" w Teatrze Narodowym w Warszawie.

Z okazji urodzin życzymy Danucie Szaflarskiej wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia! Dołącz się do naszych życzeń!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Danuta Szaflarska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy