Reklama

Clive Owen w roli króla Artura

Brytyjski aktor Clive Owen ("Tożsamość Bourne'a", "Gosford Park") podpisał kontrakt z wytwórnią Disney'a dotyczący realizacji filmu "King Arthur". Owen ma zagrać tytułową postać, legendarnego króla Artura, a film wyreżyseruje Antoine Fuqua, twórca "Dnia próby".

Jak zapowiadają producenci, będzie to najbardziej realistyczna wersja historii o "Królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu", jaka kiedykolwiek została pokazana na ekranie.

"Chcemy uciec od aury tajemniczości jaka otaczała Artura. Pokażmy m.in. aspekty historyczne i polityczne czasów, w których rządził legendarny bohater. W innych filmach te elementy często były pomijane" - stwierdził Antoine Fuqua.

Jednym z producentów filmu o bohaterze wielu podań i legend arturiańskich jest Jerry Bruckheimer. Pod jego okiem powstały takie przeboje jak "Helikopter w ogniu", "Pearl Harbor", "60 sekund".

Reklama

Zdjęcia mają planowo rozpocząć się wiosną 2004 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Clive Owen | film | król artur
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy