Reklama

Clint Eastwood wraca na szczyt

Najnowszy film Clinta Eastwooda - "Gran Torino" - zarobił w weekend otwarcia 29 milionów dolarów, co dało mu pierwsze miejsce na liście amerykańskiego box office'u.

Dramat, opowiadający o weteranie wojny koreańskiej, który podejmuje walkę z ulicznym gangiem, to najlepiej debiutujący film w karierze 78-letniego Eastwooda. Dotychczas palma pierwszeństwa przypadała "Kosmicznym kowbojom" z 2000 roku (18 milionów dolarów).

"Gran Torino" zadebiutowało w wybranych kinach USA już w ubiegłym miesiącu - od tego czasu "uzbierało" 40 milionów dolarów.

W ostatni weekend Amerykanie chodzili także na komedię "Ślubne wojny" (Bride Wars) z Anne Hathaway i Kate Hudson - 21,5 milionów dolarów oraz na thriller "Nienarodzony" (The Unborn) - 21,1 milionów dolarów.

Reklama

W pierwszej piątce znalazły się także ubiegłotygodniowy numer jeden - "Marley i ja" (11,4 milionów dolarów) oraz "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" (9,5 milionów dolarów).

"Gran Torino" trafi na ekrany polskich kin 20 lutego.

Variety
Dowiedz się więcej na temat: Clint Eastwood | Torino | film | szczyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy