Reklama

Christian Serratos o roli Seleny Quintanilli

Christian Serratos, gwiazdę filmowej sagi "Zmierzch" i serialu "The Walking Dead" zobaczymy niedługo w nowej produkcji Netflixa "Selena: The Series", której premiera zaplanowana jest na końcówkę roku. Serratos powierzono rolę słynnej latynoskiej wokalistki Seleny Quintanilli, którą w 1997 roku sportretowała na ekranie Jennifer Lopez. Aktorka przyznaje, że czuje na sobie ogromną presję. "Mam świadomość, jak ważna jest ta rola dla wszystkich fanów i rodziny Seleny" - mówi.

Christian Serratos, gwiazdę filmowej sagi "Zmierzch" i serialu "The Walking Dead" zobaczymy niedługo w nowej produkcji Netflixa "Selena: The Series", której premiera zaplanowana jest na końcówkę roku. Serratos powierzono rolę słynnej latynoskiej wokalistki Seleny Quintanilli, którą w 1997 roku sportretowała na ekranie Jennifer Lopez. Aktorka przyznaje, że czuje na sobie ogromną presję. "Mam świadomość, jak ważna jest ta rola dla wszystkich fanów i rodziny Seleny" - mówi.
Rola życia Christian Serratos? /Tommaso Boddi /Getty Images

Selena Quintanilla była jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie gwiazd muzyki Tejano. Pochodząca z tradycyjnej meksykańskiej rodziny artystka podbiła serca milionów słuchaczy - zwłaszcza w krajach hiszpańskojęzycznych. W 1995 roku nazywana "meksykańską Madonną" piosenkarka została zastrzelona przez kierowniczkę swojego fan clubu, Yolandę Saldivar. Miała wówczas niespełna 24 lata. W 1997 roku powstał o niej film, w którym główną rolę zagrała Jennifer Lopez. Za ten występ była nominowana do Złotego Globu.

Postać Seleny już wkrótce wróci na ekran - tym razem telewizyjny. Do katalogu Netflixa na początku grudnia trafi bowiem serial opowiadający o drodze artystki do sławy. W piosenkarkę wcieli się gwiazda filmowej sagi "Zmierzch" i serialu "The Walking Dead" - Christian Serratos. Aktorka przyznaje, że angaż do tej produkcji Netflixa był zaszczytem, ale i źródłem ogromnego stresu. "Czułam na sobie niewyobrażalną presję. Naprawdę ciężko pracowałam, by wiernie oddać szczerość, pasję i charakter Seleny. Mam świadomość, jak ważna jest ta rola dla wszystkich jej fanów i rodziny" - wyznała Serratos w rozmowie z "Entertainment Tonight".

Reklama

Gwiazda rzeczywiście poważnie podeszła do przygotowań do roli. Współpracowała z trenerami śpiewu i dialektu, by uzyskać charakterystyczny teksański akcent i zbliżyć brzmienie swojego głosu do tego, którym Selena zachwycała miliony słuchaczy. "Nigdy wcześniej nie czułam takiej odpowiedzialności, dlatego chciałam skorzystać z każdej możliwej fachowej pomocy. Zanim jeszcze dostałam angaż, zaczęłam pracować z trenerem dialektu, co okazało się bardzo pomocne. Mój nauczyciel śpiewu Eric Vitro znakomicie przygotował mnie do przesłuchania" - zdradziła aktorka.

I dodała, że nie może się doczekać chwili, gdy widzowie zobaczą "ogrom pracy", który cała ekipa włożyła w stworzenie serialu. "Jestem dumna z efektów naszej pracy. Dołożyliśmy wszelkich starań, by ten serial stanowił nowe świeże spojrzenie na życie i karierę Seleny. Liczę na to, że odbiorcy dostrzegą, iż w bardzo młodym wieku można dokonać wyboru, by robić to, czego się pragnie i spełniać swoje marzenia" - podsumowała Serratos.

"Selena: The Series" zadebiutuje na platformie streamingowej już 4 grudnia.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy