Reklama

Chris Evans kolejną gwiazdą w obsadzie "Don’t Look Up" Netfliksa

W każdym innym przypadku Chris Evans byłby największą gwiazdą obsady filmu, w którym występuje. Jednak w przypadku "Don’t Look Up" Adama McKaya jest inaczej. Aktor znany z roli Kapitana Ameryki w komiksowych filmach Marvela, dołączył do aktorskiej ekipy, w której znajdują się już m.in. Leonardo DiCaprio, Jennifer Lawrence, Mery Streep, Timothee Chalamet i Cate Blanchett.

W każdym innym przypadku Chris Evans byłby największą gwiazdą obsady filmu, w którym występuje. Jednak w przypadku "Don’t Look Up" Adama McKaya jest inaczej. Aktor znany z roli Kapitana Ameryki w komiksowych filmach Marvela, dołączył do aktorskiej ekipy, w której znajdują się już m.in. Leonardo DiCaprio, Jennifer Lawrence, Mery Streep, Timothee Chalamet i Cate Blanchett.
Chris Evans /Sonia Recchia /Getty Images

Powoli kompletuje się najbardziej naszpikowana gwiazdami obsada filmowa wszech czasów. Dość powiedzieć, że do wymienionych wyżej aktorów dodać jeszcze trzeba inne gwiazdy - Jonaha Hilla, Arianę Grande, Matthew Perry’ego, Himesha Patela, Tylera Perry’ego, Melanie Lynskey i Rona Perlmana. Zdjęcia do filmu reżyserowanego przez Adama McKaya (m.in. "Big Short", "Policja zastępcza", "Vice") niedawno się rozpoczęły, ale niespodziewane dołączenie do obsady Chrisa Evansa, o którym informuje portal "Deadline", może oznaczać, że lista gwiazd nie została jeszcze zamknięta.

Reklama

Różnorodnej obsadzie pełnej znanych nazwisk sprzyja historia, jaka zostanie opowiedziana w "Don’t Look Up". Film zapowiadany jest jako satyra podejmująca temat końca świata. Jej bohaterami jest dwoje podrzędnych astronomów, którzy odkrywają zbliżającą się w stronę Ziemi asteroidę. Nieuniknione zderzenie oznaczać będzie wyginięcie ludzkości. Odkrywcy wysłani zostają z objazdową misją po całych Stanach, by opowiedzieć Amerykanom o zbliżającej się zagładzie. Szybko odkrywają jednak, że mało kto traktuje to zagrożenie poważnie. A nawet jeśli, to się nim nie przejmuje.

Najprawdopodobniej większość wymienionych aktorów i aktorek pojawi się w "Don’t Look Up" na chwilę, w jakiejś epizodycznej roli. Na podstawie zdjęć z planu można przypuszczać, że w rolę dwójki astronomów wcielą się Lawrence i DiCaprio. Meryl Streep w jednym z wywiadów przyznała, że zagra rolę prezydent Stanów Zjednoczonych, a Jonah Hill wcieli się w jej syna, a zarazem Przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.

"Don’t Look Up" to już drugi projekt z udziałem Chrisa Evansa, jaki został zapowiedziany w ostatnich dniach. Aktor użyczy również głosu Buzzowi Astralowi, bohaterowi animowanej serii "Toy Story". Film "Lightyear" z jego udziałem opowie historię pilota kosmicznego, który był inspiracją do stworzenia kultowej zabawki. Swoje niezadowolenie z wyboru Evansa wyrazili fani serii "Toy Story", którzy woleliby, aby głosu głównemu bohaterowi filmu użyczył Tim Allen, który był "głosem" Buzza w filmach z animowanej serii.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Chris Evans
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy