Reklama

Charlie Sheen: Mistrz gry serio

David Zucker ("Czy leci z nami pilot", "Naga broń"), reżyser dwóch poprzednich parodystycznych filmów z cyklu "Straszny film", w najnowszej odsłonie serii objął rolę współscenarzysty i producenta. Do "piątki" zatrudnił po raz kolejny jednego ze swych ulubionych aktorów - Charliego Sheena.

Urodzony w 1965 roku Sheen, laureat m.in. Złotego Globu ("Spin City"), nominowany do nagrody Emmy za "Dwóch i pół", to weteran "Strasznych filmów".

W "czwórce" jego postać została uśmiercona. Tym razem jednak Charlie Sheen gra... samego siebie!

Aktor, znany z zatargów z prawem, posądzany o seksoholim, na planie "Strasznego filmu 5" zachowywał się wzorowo.

- Charlie jest najsympatyczniejszym, najbardziej wielkodusznym aktorem, jakiego kiedykolwiek spotkałem - mówił Simon Rex, grający Dana. - To zabawny, przemiły facet i lojalny przyjaciel.

Reklama

Zucker zaś dodawał: - Charlie jest mistrzem grania serio. Nigdy nie puszcza oka do publiczności: my gramy komedię! A to właśnie decyduje o śmieszności wielu scen.

W "Strasznym filmie 5" Sheenowi partneruje m.in. Lindsay Lohan ("Zakręcony piątek", "Garbi - Superbryka"), jeszcze jedna skandalistka z Hollywood. Wybuchowy duet? Tak, i to jeden z wielu, bo w "Strasznych filmach" możliwe jest dosłownie wszystko!

W domu młodego małżeństwa mają miejsce niepokojące wydarzenia. Korzystając z pomocy kamer i sztabu specjalistów, małżonkowie odkrywają, że ich dom jest opętany przez demona. "Straszny film 5" parodiuje głośne filmy ostatnich kilku sezonów - m.in. "Paranormal Activity", "Ted", "Czarny łabędź", "Igrzyska śmierci", "Incepcja" i "Oszukać przeznaczenie", a także powieść "50 twarzy Greya".

"Straszny film 5" w kinach od 19 kwietnia!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: charlie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy