Reklama

Channing Tatum stripizerem

Channing Tatum zagra striptizera w nowym filmie Stevena Soderbergha. "Magic Mike" - najgorętsza komedia lata - w kinach od 10 sierpnia.

Najbardziej wszechstronny reżyser Hollywood, Steven Soderbergh, powraca, by zaskoczyć widzów i krytyków komedią "Magic Mike" - najważniejszym, obok "Mroczny Rycerz powstaje", tytułem studia Warner Bros w bieżącym roku.

Nowy film laureata Oscara to opowieść o młodych facetach, dla których jedynym sposobem na sowity zarobek w czasach kryzysu, jest rozbieranie się przed damską publicznością.

"Magic Mike" został oparty na wspomnieniach jednego z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia Channinga Tatuma ("I że cię nie opuszczę", "Step Up - Taniec zmysłów"), który jako 19-latek dorabiał jako wzięty tancerz erotyczny.

Reklama

W filmowy odpowiednik Tatuma wcielił się Alex Pettyfer, znany milionom nastolatek z przebojów "Jestem numerem cztery" i "Wyścig z czasem", a mentora, który zamieni gotowego na wszystko nowicjusza w króla męskiego striptizu, zagrał sam Channing!

Obaj aktorzy będą rozgrzewać panie w towarzystwie innych pożądanych gwiazd współczesnego kina, m.in. Matthew McConaugheya ("Sahara") i Joe Manganiello, czyli arcymęskiego wilkołaka z serialu "Czysta krew".

"Mój film jest niczym kino Roberta Altmana. Nie napędzają go sztuczne dowcipy i gagi. Jest śmieszny, ponieważ ma zabawnych bohaterów, w naprawdę komicznych sytuacjach" - stwierdził Soderbergh w wywiadzie dla portalu commingsoon.net.

Dystrybutorem komedii "Magic Mike" jest Kino Świat na licencji SPI International Polska. Film trafi do kin 10 sierpnia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy