Reklama

Cezary Pazura wraca na duży ekran

Cezary Pazura zagrał w krótkometrażowym filmie szwedzkiego reżysera Youssefa Ouarraka. Jego partnerkami były m.in. Kinga Preis i Danuta Stenka. Premiera obrazu "Tabliczka mnożenia" odbędzie się na tegorocznym festiwalu w Cannes.

Cezary Pazura zagrał w krótkometrażowym filmie szwedzkiego reżysera Youssefa Ouarraka. Jego partnerkami były m.in. Kinga Preis i Danuta Stenka. Premiera obrazu "Tabliczka mnożenia" odbędzie się na tegorocznym festiwalu w Cannes.
"Tabliczka mnożenia" to film wstrząsający, poruszający - przekonuje Cezary Pazura /Mieszko Pietka /AKPA

"Tabliczka mnożenia" to krótkometrażowy dramat, którego bohaterką jest 16-letnia Paulina. Dziewczyna, należąca do subkultury punków, boryka się z niezrozumieniem ze strony rodziny i szkolnych kolegów. Pomimo prześladowań usiłuje jednak zachować własną odrębność.

Za reżyserię obrazu odpowiedzialny jest szwedzki filmowiec marokańskiego pochodzenia Youssef Ouarrak. - To jest i wspaniały reżyser, i świetny temat, więc też udało mu się chyba z łatwością do swojego filmu przekonać takie gwiazdy jak Danusia Stenka czy Kinga Preis. A ja miałem szczęście też się z nim spotkać w pracy - mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Cezary Pazura.

Reklama

Premiera filmu "Tabliczka mnożenia", którego angielski tytuł brzmi "Square Root", ma się odbyć podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Zdaniem Cezarego Pazury, wcielającego się w postać ojca głównej bohaterki, obraz ma szansę odnieść sukces nie tylko w Polsce. Jego przesłanie jest uniwersalne, pokazuje on bowiem, jak współcześni ludzie pogubili się we wzajemnych relacjach.

- Film jest wstrząsający, poruszający, skondensowany, reżyser wie, czego chce. Myślę, że ten film ma szansę rzeczywiście nawet dużo zrobić na arenie międzynarodowej, jeśli wszystko się uda, a robiliśmy wszystko, żeby się udało - mówi Cezary Pazura.

Aktora można ponadto oglądać w serialu "Powiedz tak", gdzie kreuje postać Oskara, prawnika i ojca głównej bohaterki Basi. Pazura twierdzi, że jego bohater początkowo jest postacią dość jednoznaczną, która z czasem zaczyna się przełamywać. Oskar to człowiek apodyktyczny i stanowczy, który chce, by córka podążała wytyczoną przez niego drogą. Aktor twierdzi, że on sam nie przypomina granej w serialu postaci, choć nie wyklucza, że przypomina ojca z dowcipów, który na narzeczonych córki czeka w domu ze strzelbą.

- Jak źle wybierze, to ze strzelbą. Musi dobrze wybrać, to nie jest tak, że ja się zgodzę z każdym jej wyborem. Rodzice są po to, żeby dzieci dobrze ukierunkować i na razie dzieci mogą ze mną zrobić wszystko - mówi Cezary Pazura.

Serial "Powiedz tak" można oglądać na antenie telewizji Polsat we wtorki o godz. 21:30.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Cezary Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy