Reklama

Cesarz Quentin Tarantino

Quentin Tarantino ("Pulp Fiction") jest niezwykle wszechstronnym filmowcem. Nie wystarcza mu pisanie scenariuszy czy reżyseria. Twórca uwielbia także podejmować się zadań aktorskich. Najnowsza rola, jaką objął Quentin Tarantino, to kreacja... Kaliguli, szalonego cesarza Imperium Rzymskiego.

Quentin Tarantino w rozpustnego władcę wcieli się w krótkim filmie włoskiego twórcy Francesco Vezzoliego.

Obraz zaprezentowany zostanie podczas tegorocznego weneckiego Biennale Sztuki.

Kontrowersyjny twórca nie ma jednak zamiaru porzucić reżyserii dla kariery aktorskiej.

Quentin Tarantino już zapowiada kinową premierę filmu "Kill Bill: The Whole Bloody Affair", czyli połączonych obrazów "Kill Bill: Volume 1" oraz "Kill Bill: Volume 2".

Reżyser uprzedza, że film otrzyma kategorię wiekową "NC-17", czyli na seans nie będą się mogli wybrać widzowie poniżej 17. roku życia.

Reklama

"Kill Bill: The Whole Bloody Affair doczeka się kinowej premiery" - cieszy się Quentin Tarantino.

"Najprawdopodobniej będzie to pierwszy film, który studio Miramax - po rozstaniu z wytwórnią Disney'a - poprzez swą nową firmę, wprowadzi do kin. Premiera powinna odbyć się najpóźniej za kilka miesięcy" - tłumaczy reżyser.

"Film na pewno dostanie kategorię wiekową NC-17! Wreszcie bowiem nie musimy liczyć się ze zdaniem zachowawczych dyrektorów ze studia Disney'a i możemy pokazać wszystko, na co mamy ochotę, a co nie znalazło się w kinowych wersjach Kill Bill: Volume 1Kill Bill: Volume 2" - dodał Tarantino.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: twórca | bill | film | Tarantino Quentin | tarantino
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy