Reklama

"Carte Blanche": Jak ukryć ślepotę?

Andrzej Chyra - trzykrotny laureat nagrody dla najlepszego aktora festiwalu w Gdyni ("Dług", "Komornik", "W imię...") zagra główną role w "Carte Blanche", inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami, poruszającej historii nauczyciela z liceum, który - aby zachować ukochaną pracę i przygotować uczniów do matury - ukrywa przed światem, że stopniowo traci wzrok.

Kacper (Andrzej Chyra), uwielbiany przez uczniów nauczyciel historii z lubelskiego liceum, zaczyna stopniowo tracić wzrok. Diagnoza lekarska nie pozostawia złudzeń. Mężczyźnie, z powodu wady genetycznej, grozi trwała ślepota. Początkowo załamany, ostatecznie postanawia ukryć przed przełożonymi problemy zdrowotne, aby zachować pracę i doprowadzić do matury swoich uczniów.

Jedynym powiernikiem tajemnicy nauczyciela zostaje jego najlepszy przyjaciel Wiktor (Arkadiusz Jakubik). Kacper, zmagając się z nową sytuacją i nowymi wyzwaniami, nawiązuje bliską przyjaźń z koleżanką z pracy (Urszula Grabowska) i próbuje pomóc zbuntowanej uczennicy, która ukrywa swój własny sekret.

Reklama

Scenariusz "Carte Blanche", uniwersalna i inspirująca opowieść o sile ludzkiego ducha i determinacji w walce z przeciwnościami losu, to finalista prestiżowego konkursu Script Pro 2012. W doborowej obsadzie - obok Andrzeja Chyry, Arkadiusza Jakubika i Urszuli Grabowskiej - zobaczymy Dorotę Kolak, Wojciecha Pszoniaka oraz zdolnych aktorów młodego pokolenia (m.in. Tomasza Ziętka) i uczniów lubelskich liceów.

Film wejdzie na ekrany jesienią 2014 roku. Dystrybutorem jest Kino Świat.

Maciej Białek, którego losy zainspirowały historię Kacpra, to ociemniały nauczyciel historii w VIII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie. Chorobę ukrywał przez wiele lat. Mimo utraty wzroku, w szkole uczy od 14 lat. Przekazywanie wiedzy młodym ludziom to jego pasja.

Uczniowie, którzy są wychowankami Macieja Białka, uważają go za barwną postać. Jego zajęcia są ciekawe, dzięki niemu historia nie jest nudna. Sam "profesor Białek" twierdzi, że jeśli uczniom okaże się zainteresowanie, szacunek i traktuje się ich poważnie, relacje z nimi są bardzo udane. Na przestrzeni lat jego historią interesowały się wszystkie najważniejsze media w Polsce.

Historia Macieja Białka zainspirowała Jacka Lusińskiego do napisania scenariusza, bo sam Maciej stanowi inspirację dla innych. Jest przykładem, że w życiu spotykają nas różne doświadczenia, ale to od nas zależy, kim jesteśmy i czy jesteśmy szczęśliwi.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy