Reklama

Brigitte Bardot chce mieszkać w Szwecji

Dawna gwiazda filmowa, Francuzka Brigitte Bardot ("I Bóg stworzył kobietę") rozważa przeniesienie się do Szwecji z Francji, która, jej zdaniem, jest niewrażliwa na los norek hodowanych na futra. Bardot, która od wielu lat walczy o prawa zwierząt, napisała list do szwedzkiego premiera Goerana Perssona, w którym nazywa jego kraj "jednym z bardzo niewielu, którym leży na sercu dobro zwierząt".

Jednocześnie skrytykowała Francję za to, że zaoponowała w Komisji Europejskiej przeciwko szwedzkiej propozycji nowych zasad dotyczących hodowli norek; zasady te miały poprawić warunki hodowli.

Nie wyjaśniono jednak szczegółów szwedzkiej propozycji.

Przyznając, że jej wizerunek i międzynarodowa sława zawsze były łączone z Francją, niegdysiejsza gwiazda kina, a obecnie obrończyni zwierząt napisała: "W odróżnieniu od (Grety) Garbo, która opuściła Szwecję, by dożyć swych dni w Stanach, ja, być może, opuszczę Francję, aby dokonać żywota w Szwecji, gdyż teraz czuję się znacznie bliższa szwedzkiej wrażliwości niż francuskiej niewrażliwości".

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Brigitte Bardot | prawa zwierząt | brigitte | bardot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy