Reklama

Bohaterka Pottera o mężczyznach

Gwiazda serii filmów o Harrym Potterze - Emma Watson - przyznała, że aby zrozumieć mężczyzn, często potrzebuje pomocy ze strony swoich kolegów - Daniela Radcliffea i Ruperta Grinta.

"Gdy byłam na planie z Danielem i Rupertem, zwykle to ja zadawałam pytania o facetów, ponieważ nie udaję, że zrozumiem mężczyzn" - wyznała 20-letnia Watson w wywiadzie dla portalu Parade.com.

"Pytałam: 'O co tu chodzi? Co powinnam zrobić? Nie rozumiem', a oni pomagali mi i zachowywali się trochę, jak moi starsi bracia" - wyjaśniła aktorka, obecnie samotna w życiu prywatnym.

Watson, która ostatnio zagrała w pierwszej części produkcji "Harry Potter i Insygnia Śmierci", przyznała, że w relacjach z innymi jest "bardzo oddana", podobnie jak jej filmowa bohaterka - Hermiona Granger.

Reklama

"Utożsamiam się z innymi ludźmi i nie potrafię powstrzymać się przed tym, aby się nimi opiekować, czasem wręcz w niezdrowy sposób" - zdradziła aktorka.

Watson zaznaczyła również, iż to, że jej majątek szacuje się na 32 miliony dolarów, nie oznacza, że nie brakuje jej pewności siebie.

"Mam za sobą pewne mroczne momenty, ten głos w mojej głowie, który mnie ciągle krytykuje" - wyznała Watson, studentka drugiego roku na amerykańskim Uniwersytecie Browna.

Sprawdź, w którym kinie możesz obejrzeć film "Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 1".

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Watson | Harry Potter | bohaterka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy