Reklama

Benefis Krystyny Sienkiewicz

Krystyna Sienkiewicz mówi, że "estrada to jej zakład pracy". W piątkowy wieczór, otoczona gronem przyjaciół i wielbicieli jej talentu, pełniła honory gospodyni benefisu, który w Teatrze Komedia zgromadził tłumy gości z całej Polski.

Choć niedawno skończyła 78 lat i ma poważne problemy ze wzrokiem, ciągle nie zamierza przechodzić na emeryturę. Krzysztof Teodor Toeplitz pisał o niej "różowe zjawisko STS-u". Lata mijają, a Krystyna Sienkiewicz ciągle zachwyca poczuciem humoru, celną ripostą, świetną pamięcią, a przede wszystkim energią, którą mogłaby obdzielić co najmniej kilka osób.

Teatr Komedia, który jest drugim domem Krystyny Sienkiewicz, wypełnił się w piątek, 19 kwietnia, do ostatniego miejsca. Uroczysty wieczór rozpoczął bratanek jubilatki - lekarz i artysta estradowy Kuba Sienkiewicz. Tego wieczoru śpiewali albo występowały dla Krystyny Sienkiewicz także inne osobistości polskiej estrady, m.in. Lidia Stanisławska, Danuta Błażejczyk, Zbigniew Wodecki, Stanisław Tym, Olga Bończyk, Jan Pietrzak i Tadeusz Chudecki.

Reklama

Benefis obfitował w spontaniczne rozmowy na scenie, wspomnienia, anegdoty i tańce. Było wesoło i nieprzewidywalnie. Uwielbienia dla bohaterki wieczoru nie kryła m.in. popularna aktorka Bożena Dykiel. "Ach, ty podły typie. Ty energio chodząca" - wykrzykiwała Dykiel w kierunku Sienkiewicz.

Sama jubilatka z dużym dystansem przyjmowała kolejne bukiety kwiatów, prezenty m.in. maskotki i obrazy. Kwiaty wręczył aktorce w imieniu artystów zrzeszonych w Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz, jego prezes. Na scenie stanął też piękny kosz biało-czerwonych róż przesłanych przez Bronisława Komorowskiego, Prezydenta RP, były też życzenia z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Te wszystkie oficjalne akcenty nie usztywniły jednak przebiegu benefisu, a zwłaszcza samej bohaterki wieczoru. Pytana o swoją najlepsza rolę, rozbawione publiczności oznajmiła: "3,5 hektara nad Świdrem. To moja najlepsza rola" - stwierdziła, a gdy na scenie przybywało wiązanek kwiatów, oznajmiła: "Wyglądam jak świeża mogiła".

Uroczysty wieczór był też okazją do promowania książki autorstwa Krystyny Sienkiewicz "Cacko", która niedawno ukazała się nakładem wydawnictwa "Prószyński i S-ka". Władze wydawnictwa podziękowały artystce za dwa lata wspólnej pracy nad książką i zapowiedziały, że Krystyna Sienkiewicz obiecała pisać dla nich dalej.

Krystyna Sienkiewicz - aktorka teatralna, filmowa, telewizyjna i kabaretowa. Ukończyła ASP w Warszawie, występowała m.in. w STS-ie, Kabarecie Starszych Panów, teatrach Ateneum, Rozmaitości, Syrena, Polskim. Mieszka na warszawskich Bielanach. Opiekuje się kotami i psami.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy