Reklama

Będzie druga część "Jeźdźca znikąd"

Producenci filmu "Jeździec znikąd", którego światowa premiera zaplanowana jest na 3. lipca, zapowiadają, że film będzie miał kontynuację. Walt Disney Pictures namówili już do współpracy Johnny'ego Deppa.

Gwiazdor Hollywood tym razem zagra głównego bohatera - wcieli się w postać Indianina Tonto, który ratuje życie szeryfowi. Aktorzy na razie nie chcą niczego komentować, ale również tym informacjom nie zaprzeczają.

"Wiele zależy od premiery i od tego, jakie recenzje film zbierze. Jeśli zainteresowanie będzie duże to będą i kolejne części" - przyznał Armie Hammer, który występuje w roli Johna Reida.

Obok niego kontrakt na drugą część ekranizacji podpisała także Ruth Wilson.

"Mam nawet napisane, że wezmę udział w trzech częściach. Jeśli zatem do tego dojdzie, jestem do dyspozycji" - powiedziała aktorka.

Reklama

Najpierw jednak na ekrany musi trafić "jedynka". "Jeździec znikąd" zadebiutuje na polskich ekranach już 19 lipca a kinomani muszą przygotować się na "kosmicznie ambitne" sceny kaskaderskie z... dziewiętnastowiecznymi pociągami w roli głównej!

"Zbudowaliśmy je. Tak samo, jak do realizacji "Piratów z Karaibów" zbudowaliśmy kilka pełnowymiarowych statków. Nic nie zastąpi prawdziwych rekwizytów, a wziąwszy pod uwagę sposób wykorzystania tych pociągów, nie było innej opcji" - mówi producent Jerry Bruckheimer.

Budowa dwóch pociągów ważących po 250 ton każdy i torów wymagała idealnego zgrania kilku działów produkcji oraz niezwykłego wysiłku konstruktorskiego. Dwa pełnowymiarowe szynowe kolosy powstały w kalifornijskich warsztatach Sun Valley, a ich budowę koordynował John Frazier - wyróżniony statuetką Oscara specjalista ds. efektów specjalnych.

Pojazdy w najdrobniejszych szczegółach odpowiadały swoim pierwowzorom z pionierskiej epoki kolei, za wyjątkiem dwóch ważnych elementów: po pierwsze, lokomotywy były napędzane nowoczesnym układem hydraulicznym, a nie parą, a po drugie wagony zbudowano na wzór kontenerów, dzięki czemu można było je dowolnie ustawiać na podwoziu kolejowym lub na platformach samochodów ciężarowych.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jeździec znikąd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy