Reklama

Beata Tyszkiewicz czuje się coraz lepiej!

Pod koniec maja Beata Tyszkiewicz trafiła do szpitala. Aktorka miała zawał i przeszła operację, jednak czuje się coraz lepiej i niedługo opuści szpital.

Pod koniec maja Beata Tyszkiewicz trafiła do szpitala. Aktorka miała zawał i przeszła operację, jednak czuje się coraz lepiej i niedługo opuści szpital.
Beata Tyszkiewicz na planie "Tańca z gwiazdami" /AKPA

To były trudne dni zarówno dla samej Beaty Tyszkiewicz, jak i jej rodziny.

Aktorka przeszła zawał i trafiła do szpitala. 78-letnia aktorka miała bóle w klatce piersiowej i okazało się, że konieczna była operacja udrożnienia tętnicy wieńcowej.

W szpitalu w podwarszawskim Aninie Tyszkiewicz przeszła szereg badań i najprawdopodobniej w tym tygodniu opuści szpital. Sam zabieg przebiegł bez żadnych komplikacji.

Jak podaje "Fakt", córka aktorki, Wiktoria Padlewska-Bosc zamierza zabrać mamę do swojego domu w Szwajcarii.

Reklama

Obecnie jurorką "Tańca z gwiazdami" opiekuje się córka Karolina Wajda, która spędza z matką bardzo dużo czasu i dba o to, by kobieta nie sięgała po papierosy. Według lekarzy, to właśnie one mogły przyczynić się do zawału.

Podobno sama Beata Tyszkiewicz nie chce o tym słyszeć i mówi, że "złego licho nie bierze".


RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tyszkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy