Reklama

Angelina Jolie: Szlachetna i silna

Jest na zawodowym szczycie i spełniona prywatnie. - Jestem silniejsza niż kiedyś. Stałam się lepszym człowiekiem. Czuję się spokojniejsza niż kiedykolwiek - przyznaje Angelina Jolie.

Jest żywym dowodem na to, że los nie rozdaje swoich łask po równo. Angelina Jolie jest bowiem jedną z najlepszych aktorek i zarazem jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie. Ponadto ma wspaniałą rodzinę i oddanego, przystojnego partnera u boku.

Przed kamerami Angelina zadebiutowała jako 7-letnia dziewczynka u boku swojego ojca - Jona Voighta w filmie "Szukając wyjścia". Od dziecka była ekscentryczną osobą. Jej marzeniem było zostanie... grabarzem.

Sprawiała kłopoty wychowawcze: nie chciała chodzić do szkoły, włóczyła się po knajpach z grupą punków. Dlatego rodzice próbowali zainteresować ją aktorstwem. Kiedy skończyła 11 lat, rozpoczęła naukę w elitarnej szkole Lee Strasberga, gdzie uczyła się podstaw pracy aktora.

Reklama

Przez pewien czas pracowała jako modelka, ale szybko okazało się, że aktorstwo jest tym, co chce w życiu robić. - Tylko dzięki aktorstwu mogę normalnie funkcjonować - mówiła wówczas. - Muszę grać. Inaczej siedzę otępiała w domu i zastanawiam się, kiedy świat się rozpadnie.

Dziś ma za sobą świetne role w takich filmach jak: "Przerwana lekcja muzyki" (za którą dostała Oscara oraz Złoty Glob w 2002 roku), "60 sekund", "Gia", "Oszukana" oraz serię filmów na podstawie gry Tomb Raider, gdzie wcieliła się w Larę Croft.

- Ktoś mi kiedyś powiedział: "Jeśli zdobędziesz Oscara, powinnaś zacząć traktować siebie poważnie" - przyznała gwiazda. - To najgorsze wyjście z możliwych. Oczywiście nie chcę, aby ludzie uważali mnie za mało ambitną aktorkę. Lara Croft to zupełnie inna osobowość niż ja, więc ten film był dla mnie jednym z najtrudniejszych, jakie zrobiłam.

Podczas pobytu w Kambodży, gdzie kręcone były zdjęcia, Angelina postanowiła adoptować Maddoxa - chłopca z kambodżańskiego sierocińca. Od tego czasu Jolie skoncentrowała się na działalności charytatywnej.

Mimo zaangażowania w pomoc potrzebującym, nie zapomniała o aktorstwie. Wystąpiła m.in. w "Aleksandrze" u boku Colina Farrella oraz "Mr. & Mrs. Smith". Właśnie na planie tego filmu poznała Brada Pitta.

Choć jej życie nie zawsze było usłane różami (liczne próby samobójcze, nieudane małżeństwa, przygody z alkoholem i narkotykami), potrafiła podnieść się oraz stworzyć życie, o jakim marzy niejedna z nas. Wraz z Bradem Pittem stworzyli domowe ognisko, w którym wychowują sześcioro dzieci. Gwiazda ma fanów na całym świecie, a ich serca zdobywa także dzięki szczodrości i szczerości. Od lat jest Ambasadorem Dobrej Woli Wysokiego Komisariatu ds. Uchodźców ONZ.

W ubiegłym roku Angelina Jolie przyznała się do mastektomii, operacji odjęcia obydwu piersi. - Kiedy dowiedziałam się, że moje szanse na zachorowanie na raka piersi wynoszą 87 procent,zdecydowałam, że muszę działać szybko i zminimalizować ryzyko. Moje dzieci nie muszą się obawiać, że stracą swoją matkę przez raka piersi.

Wróciła na ekrany w wielkim stylu. Jej najnowszy obraz "Czarownica" zanotował najlepszy wynik otwarcia spośród wszystkich filmów w jej aktorskiej karierze. Jednak Angelina Jolie planuje rozstać się z aktorstwem. Wyznała, iż chce porzucić karierę przed kamerą i skupić się na działalności społecznej oraz charytatywnej.

- Miałam wspaniałą karierę i jestem szczęśliwa, że mogłam opowiedzieć tyle cudownych historii - powiedziała. - Na pewno będzie jeszcze wiele propozycji, ale cieszę się, że mogę wybierać role, które sprawiają mi przyjemność. Chciałabym jednak zająć się bardziej pisaniem i reżyserowaniem, a przede wszystkim pracą dla ONZ.

JBJ

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy