Reklama

Angelina Jolie potępiła nigeryjskich porywaczy

Amerykańska aktorka Angelina Jolie, która w czerwcu w Londynie będzie współprzewodniczącą kongresu na rzecz walki z przemocą seksualną w rejonie konfliktów, potępiła w czwartek, 8 maja, bezkarność porywaczy 276 licealistek w Nigerii.

"Ci mężczyźni myśleli, że ujdzie im to na sucho, że mogą je wykorzystać w ten sposób, sprzedać, zgwałcić, uważać za swą własność, ponieważ w przeszłości wielu ludzi wyszło z tego bezkarnie z powodu kultury bezkarności" - powiedziała gwiazda w brytyjskiej telewizji Sky News. Aktorka uczestniczyła w Londynie w premierze najnowszego filmu z jej udziałem pt. "Czarownica".

Angelina Jolie pełni funkcję specjalnego wysłannika Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Niedawno uczestniczyła w konferencji przeciw przemocy na tle seksualnym w Bośni.

Reklama

14 kwietnia islamiści z radykalnego ugrupowania Boko Haram uprowadzili ponad 300 uczennic z liceum w mieście Chibok w stanie Borno, na północy Nigerii. 53 dziewczętom udało się uciec, w rękach porywaczy pozostało 276 licealistek. Porwanie wywołało oburzenie na całym świecie.

Przywódca Boko Haram, Abubakar Shekau, oświadczył w poniedziałek, że "sprzeda na targu" porwane uczennice. Jego zdaniem zamiast chodzić do szkoły, powinny one wyjść za mąż.

Nigeria zwróciła się o pomoc w uwolnieniu dziewcząt do USA. Stany Zjednoczone rozważają wysłanie samolotów zwiadowczych i przekazanie danych wywiadu.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy