Reklama

"Anatomia zła": Marcin Kowalczyk snajperem

Najnowszy film zdobywcy Złotych Lwów - Jacka Bromskiego to wnikliwe spojrzenie na "rzeczywistość, w której dobro się nie liczy, a w której zło stało się punktem odniesienia". Fabuła "Anatomii zła" przywołuje najgłośniejsze, nierozwiązane sprawy kryminalne z ostatnich lat.

Najnowszy film zdobywcy Złotych Lwów - Jacka Bromskiego to wnikliwe spojrzenie na "rzeczywistość, w której dobro się nie liczy, a w której zło stało się punktem odniesienia". Fabuła "Anatomii zła" przywołuje najgłośniejsze, nierozwiązane sprawy kryminalne z ostatnich lat.
Marcin Kowalczyk w filmie "Anatomia zła" /M.Makowski /materiały dystrybutora

W rolach głównych - laureat Polskiej Nagrody Filmowej - Orła za kreację w "Rysie" Krzysztof Stroiński, laureat Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego i nagrody za debiut festiwalu w Gdyni Marcin Kowalczyk ("Jesteś Bogiem") oraz Piotr Głowacki ("Bogowie"), Andrzej Seweryn ("Różyczka"), Łukasz Simlat ("Pani z przedszkola"), Michalina Olszańska ("Jack Strong") i Anna Dereszowska ("Lejdis").

Za zdjęcia do "Anatomii zła" odpowiada Michał Englert, laureat FPFF w Gdyni i festiwalu Sundance ("Nieulotne"). Autorem muzyki jest nagradzany kompozytor i producent muzyczny Ludek Drizhal ("Uwikłanie", "Śmiertelna wyliczanka"). Premiera filmu odbędzie się w ramach tegorocznego Festiwalu Filmowego w Gdyni, gdzie w Konkursie Głównym imprezy "Anatomia zła" powalczy o najważniejsze nagrody. Do szerokiej dystrybucji film wejdzie 18 września.

Reklama

Płatny zabójca o pseudonimie "Lulek" (Stroiński) zostaje warunkowo zwolniony z więzienia. Wkrótce potem prokurator (Głowacki), który kilka lat wcześniej doprowadził do jego aresztowania, składa mu propozycję nie do odrzucenia. W zamian za duże pieniądze, wymazanie kartoteki i możliwość dyskretnego opuszczenia kraju, "Lulek" ma zlikwidować komendanta Centralnego Biura Śledczego.

Zabójca angażuje do pomocy Staszka (Kowalczyk), wydalonego z armii snajpera, który został kozłem ofiarnym nieudanej misji w Afganistanie. Podając się za oficera kontrwywiadu, "Lulek" wmawia mężczyźnie, że został wybrany do zadania specjalnego i jeśli je wykona, dostanie szansę na powrót do wojska. W trakcie przygotowań do zamachu Staszek zaczyna nabierać podejrzeń co do prawdziwych intencji "Lulka". Tymczasem zleceniodawcy naciskają na przyspieszenie akcji. Rozpoczyna się śmiertelne odliczanie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anatomia zła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy