Reklama

"Akademia wampirów" w kinach od 21 marca

Zamiast dietetycznej coli wolą łyk świeżej krwi. To już było? Wcale nie! Nastolatki z całego świata oszalały na ich punkcie. Przygody Rose i Lissy z "Akademii wampirów" z łatwością trafiły na listę książkowych bestsellerów. A teraz seria autorstwa Richelle Mead doczekała się kinowej adaptacji - już 21 marca trafi do polskich kin.

Jak to możliwe, że czekają na nią miliony fanów? Fascynuje bardziej niż "Zmierzch" czy "Czysta krew", bo "nie jest to zwyczajna opowieść o wampirach" - przekonują twórcy.

"Czasy, kiedy ludzie mówili 'Ojej, jego zęby przemieniają się w kły, zaczyna pić krew, to jakieś szaleństwo' już minęły. Co prawda w filmie mamy wampiry, ale chodzą one do szkoły średniej. Są tutaj elementy z realnego świata, takie jak przemoc w szkole, tyle że przedstawione w nieco dziwnym ujęciu. Można przypuszczać, że jest to film o wampirach, a tymczasem pojawiają się w nim bardzo ludzkie emocje. Kiedy jednak robi się zbyt poważnie, nagle błyskają kły! Zupełnie, jakbyśmy cały czas próbowali zbić widzów z tropu. Według mnie zdecydowanie nie jest to zwyczajny film o wampirach" - tłumaczy Daniel Waters, scenarzysta.

Reklama

Bohaterkami filmu "Akademia wampirów" są Rose i Lissa, które mają takie same problemy jak wszystkie nastolatki, tyle że uczą się w Akademii wampirów - tajemnej szkole z internatem. Tu uczniowie dzielą się na morojów (śmiertelne, pokojowo nastawione wampiry) i dampiry (w ich żyłach płynie krew wampirów i ludzi, są opiekunami morojów). Choć nieśmiała Lissa jest księżniczką morojów, a buntownicza i żywiołowa Rose - dampirką, są połączone telepatyczną więzią i wierzą, że ich przyjaźń będzie trwać wiecznie. Pod warunkiem jednak, że przetrwają do końca roku szkolnego. A nie będzie to proste zadanie, bo szybko zorientują się, że to właśnie w Akademii grozi im największe niebezpieczeństwo. Dodatkowo wbrew wszelkim regułom Lissa zakocha się w zwykłym śmiertelniku - Christianie, a Rose w kimś, w kim nigdy nie powinna - czyli w szkolącym ją mentorze.

"Akademia wampirów" to film producentów "Transformers" i reżysera filmu "Wredne dziewczyny". W roli dyrektorki szkoły zobaczymy byłą dziewczynę Jamesa Bonda - Olgę Kurylenko, w postaci przyjaciółek wcieliły się Lucy Fry i Zoey Deutch ("Piękne istoty").

"Akademia wampirów" w kinach od 21 marca.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Akademia wampirów | wampir
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy