Reklama

Agnieszka Grochowska bez wstydu

Aktorka Agnieszka Grochowska zagrała główną rolę w debiucie fabularnym Filipa Marczewskiego "Bez wstydu". Film opowiada o miłości kazirodczej. Artystka wyznała, że rola w tym filmie była dla niej ciekawym wyzwaniem.

Film "Bez wstydu" wywołał spór w środowisku krytyków. Lepiej został przyjęty na festiwalu filmowym w Karlowych Warach niż na rodzimym Gdynia Film Festival. Już od piątku, 20 lipca, widzowie w całej Polsce sami będą mogli wyrobić sobie zdanie na temat pierwszego filmu fabularnego Filipa Marczewskiego.

"Bez wstydu" to historia o kazirodczej miłości brata do siostry. Głównymi bohaterami tej historii są Tadzik i Anka, brat i siostra, których relacja zaczyna wymykać się spod kontroli.

Tadzik zaczyna odczuwać seksualny pociąg do starszej siostry. Erotyczna fascynacja stopniowo przeradza się w miłość. Anka przerażona, początkowo odpycha Tadzika. Jest związana z Andrzejem, który nie daje jej jednak poczucia bezpieczeństwa. Andrzej jest wyrachowanym mężczyzną, który wykazuje neofaszystowskie poglądy. Nieszczęśliwa w toksycznym związku, niesiona pragnieniem miłości i zrozumienia Anka, poddaje się emocjom i między rodzeństwem dochodzi do zbliżenia.

Reklama

Agnieszka Grochowska, która wcieliła się w rolę Anki, powiedziała, że rola w "Bez wstydu" była dla niej interesującym wyzwaniem. Artystka zaznaczyła, że temat filmu wzbudza wiele emocji, jednak ona nie wahała się, gdy przyjmowała tę rolę.

"Ten temat jest trudny i kontrowersyjny. Nie wahałam się, gdy przyjmowałam tę rolę, ona od początku wydawała mi się bardzo ciekawa" - powiedziała Agnieszka Grochowska. "Widziałam krótkometrażowy film Filipa Marczewskiego na ten sam temat. Ten film był doceniany na festiwalach na całym świecie. Gdy zaczynaliśmy współpracę, wiedziałam, że Filip będzie opowiadał historię ludzi, z którymi widzowie będą mogli się utożsamić" - wyznała Grochowska.


Aktorka opowiedziała także o swojej postaci. "Moja bohaterka, Anka, mieszka w małej miejscowości. Jest na życiowym zakręcie. Podświadomie wie, że jest osobą straconą" - mówi Grochowska o swojej bohaterce, która związała się z nieszczerym i interesownym Andrzejem.

"Związek Anki i Andrzeja jest toksyczny, a jej relacja z bratem jest, co najmniej dziwna. Mojej bohaterce wydaje się, że skoro ma 30 lat, to w jakimś sensie nie ma już szans na nic więcej. Rozpaczliwie próbuje ułożyć sobie życie z kimś, kto całkowicie się do tego nie nadaje" - powiedziała Grochowska.

Artystka wyraziła nadzieję, że film spodoba się widzom. "Zakończenie tego filmu jest otwarte. Dla mnie niesie on rodzaj pogodzenia się z pewnym tematem. Mam nadzieję, że widzowie nas, choć trochę zrozumieją i polubią" - powiedziała Grochowska, której w filmie partneruje Mateusz Kościukiewicz.

"Bez wstydu" w kinach już od 20 lipca.

Przeczytaj recenzję "Bez wstydu" na stronach INTERIA.PL!


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama