Reklama

Agent, chirurg, kierowca

Widzowie, którzy chcą wybrać się do kina na jedną z piątkowych premier filmowych, mogą spodziewać się dużych emocji, ale też sporej dawki śmiechu.

Od piątku na ekranach kin możemy oglądać niepokojący dramat psychologiczny Barbary Sass. Fabuła "W imieniu diabła" (recenzja / galeria) rozgrywa się w żeńskim klasztorze. Jednostajna, dość surowa atmosfera zostaje zakłócona, kiedy pojawia się w nim charyzmatyczny ksiądz Franciszek. Kontrowersyjne poglądy duchownego dotyczą doświadczania Boga nie tylko za pomocą umysłu i duszy, ale także ciała. Wkrótce klasztor zostaje całkowicie odcięty od świata. Jednak nie wszystkie zakonnice zgadzają się z nauką księdza Franciszka. Za rolę jednej z nich, Anny, młoda aktorka Katarzyna Zawadzka otrzymała podczas festiwalu w Gdyni nagrodę za najlepszy debiut.

Reklama

W piątek do kin powraca słynny brytyjski tajny agent. W roli Johnny'ego Englisha ponownie zobaczymy Rowana Atkinsona, który tym razem będzie musiał zmierzyć się ze zdrajcami z najbliższego otoczenia Jej Królewskiej Mości. "Johnny English: Reaktywacja" (zwiastun / galeria) opowiada o walce niezwykłego oficera wywiadu z szajką przestępców, planujących dokonanie zamachu na jednego ze światowych przywódców, co w konsekwencji doprowadzi do wybuchu międzynarodowego konfliktu. W filmie Oliviera Parkera, obok brytyjskich aktorów, zobaczymy także Gillian Anderson, znaną z roli nieustraszonej Dany Scully w serialu "Z Archiwum X". Starcie agentów o krańcowo różnych temperamentach stanowi zapowiedź dużych emocji i doskonałej zabawy.

Ważnym tematem premier kinowych bieżącego tygodnia jest miłość, przedstawiona jednak nie w komediach romantycznych bądź melodramatach, ale w filmie akcji. Bohater filmu "Drive" (recenzja / zwiastun / galeria) to mężczyzna uzależniony od adrenaliny (Ryan Gosling). W ciągu dnia pracuje jako kaskader, podczas gdy nocą zmienia się w szofera świadczącego usługi niebezpiecznym gangsterom. Kobiety za nim szaleją, przyciągane zniewalającym uśmiechem, a także obietnicą przeżycia pasjonującej przygody. Pewnego dnia "Driver" poznaje piękną, tajemniczą dziewczynę o imieniu Irene (Carey Mulligan) i zakochuje się bez pamięci. Dopiero wtedy dowie się, czym są prawdziwe emocje.

Najnowsza propozycja mistrza współczesnego kina hiszpańskiego, Pedro Almodóvara, to z kolei mieszanka romansu i thrillera udowadniająca, jak wiele wspólnego czasami mają ze sobą miłość i strach. Bohater filmu "Skóra, w której żyję" (recenzja / zwiastun / galeria), chirurg plastyczny Robert Ledgard (Antonio Banderas), od czasu tragicznej śmierci żony pracuje nad niezwykłym projektem. Pragnie stworzyć sztuczną skórę, która chroniłaby człowieka niczym pancerz. Po wielu latach przeprowadzania na wpół legalnych badań potrzebny jest mu jedynie królik doświadczalny. Zdesperowany lekarz nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. Film został zrealizowany na podstawie szokującej powieści "Tarantula" Thierry'ego Jonqueta. Możemy być pewni, że w wykonaniu Almodóvara historia ta nabierze jeszcze bardziej intrygującego wyrazu.

Ostatnia z piątkowych premier - "Jesteś tam?" (galeria) - to ciekawa propozycja dla fanów gier komputerowych. Film powstał w koprodukcji holendersko-francusko-tajwańskiej. Opowiada o dwudziestoletnim chłopaku całkowicie pogrążonym w wirtualnym świecie. Jitze podróżuje szlakiem wytyczonym przez kolejne turnieje gier komputerowych. Kiedy jednak w życiu realnym poznaje dziewczynę, która zaczyna znaczyć dla niego coś więcej, nawiązanie kontaktu bez wsparcia komputera okazuje się niezwykle trudnym wyzwaniem. Chłopak zdaje sobie sprawę, że jego dotychczasowe życie było bardzo proste w porównaniu z zadaniami, jakie stawia przed nim prawdziwy świat.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy